Vasilii - 2010-03-25 19:32:47 |
.
|
Bella Cullen - 2010-03-26 21:29:48 |
*wbiegła w las* *zatrzymała sie przy wielkim drzewie czekając na towarzyszkę*
|
Vasilii - 2010-03-26 21:32:31 |
*Podbiegła do dziewczyny* No masz na coś ochotę? *Spytała opierając się o pień drzewa*
|
Bella Cullen - 2010-03-26 21:34:55 |
Hmm... Może jakąś sarnę? *zaproponowała* *zaśmiała się* Chodź, bo są nie daleko.. *złapała ją za rękę i powoli pociągnęła w las*
|
Vasilii - 2010-03-26 21:35:52 |
*Oblizała usta* *Pobiegła za wampirzycą*
|
Bella Cullen - 2010-03-26 21:39:19 |
*stanęła chowając się za drzewami patrząc na stado saren* No to smacznego *zaśmiała się i pobiegła w wampirzym tempie za sarnami* *złapała jedną i złamała jej dwie nogi* *wypiła z jej żył krew* *po skończonym posiłku wytarła usta i usiadła na trawię czekając na Vasilli*
|
Vasilii - 2010-03-26 21:44:09 |
*Pobiegła za jedną z uciekających saren* *Złapała ją i złamała jej kark, po czym również wypiła krew* *Podeszła do dziewczyny wycierając usta* *Usiadła na trawie* Jak dobrze. *Powiedziała wpatrując się w niebo*
|
Bella Cullen - 2010-03-26 21:45:23 |
Tak.. To miłe uczucie *zaśmiała się* Idziemy..? *zapytała po chwili*
|
Vasilii - 2010-03-26 21:49:02 |
Tak jasne. *Podniosła sie i otrzepała spodnie* *Skierowała się ku domu*
|
Bella Cullen - 2010-03-26 21:49:53 |
*wstała i poszła za nią* Chcesz wracać do domu...? *zapytała idąc za nią* Może się gdzieś przejdziemy...? *zaproponowała*
|
Vasilii - 2010-03-26 21:51:30 |
Tak z chęcią gdzieś pójdę. *Uśmiechnęła się* Masz jakieś propozycje?
|
Bella Cullen - 2010-03-26 21:52:30 |
Możemy iść na polankę albo nad klif *powiedziała wesoło*
|
Vasilii - 2010-03-26 21:55:35 |
Klif, chcę się napoić widokami. *Usmiechneła sie*
|
Bella Cullen - 2010-03-26 21:57:27 |
Okay *uśmiechnęła się wesoło i złapała ją pod rękę* *idą*
(zacznij nad klifem)
|
Kate - 2010-03-30 20:14:46 |
*biegła przez las i gdy zobaczyła wilkołaka zatrzymała się gwałtownie* Łał... *podeszła ostrożnie do Hermiony* Już...spokojnie...cholera co ja mam z nią zrobić?! *spytała sama siebie*
|
Seth - 2010-03-30 20:15:49 |
*biegł ile sił w nogach dobiegł do Kate* -Błagam...cofnij się...*poprosił cicho, widocznie bał się o nią* *spojrzał na Hermionę* -Spokojnie..dziewczyno...spokojnie...uspokój się..*przemawiał do niej łagodnie*
|
Kate - 2010-03-30 20:17:02 |
*spojrzała na Setha* *podeszła do Her zaraz za nim*
|
Seth - 2010-03-30 20:19:49 |
*zastąpił Kate droge i osłaniał ją wlasnym cialem* -Hermiono spokojnie....*nadal przemawiał spokojnie*
|
Kate - 2010-03-30 20:21:19 |
*położyła dłoń na ramieniu Setha i odsunęła go delikatnie* Spokojnie...nic mi nie będzie *podeszła ostrożnie do Hermiony i dotknęła ją rażąc ją przy tym prądem*
|
Seth - 2010-03-30 20:27:51 |
*warknął cicho, odsunął się od nich, zmienił sie w wilka i podszedł do Kate, sprawnym ruchem łba odsunął ją od Hermiony, stanął na tylnych łapach a przednimi unieruchomił łapy Hermiony* *spojrzał jej w oczy* Uspokój się *pomyslał miał nadzieje że ona go rozumie*
|
Kate - 2010-03-30 20:29:49 |
*odsunęła się od nich* Jak ja nie lubię wilkołaków...nie no ok, może źle to ujęłam. Jak ja współczuję wilkołakom...przesrane mają... *pomyślała patrząc na Hermionę*
|
Kate - 2010-03-30 20:32:05 |
*rzuciła się na Hermionę i przewróciła ją* Uspokój się... *syknęła*
|
Seth - 2010-03-30 20:32:54 |
*podniósł się szybko spojrzał na Kate i spuścił łeb na dół* *stracił Kate z Hermiony i zajął jej miejsce* *warczał na nią ostrzegawczo,wskazał jej łapą popękany łańcuch, spojrzał na nią wzrokiem "Uciekaj!!", nie chciał żeby coś jej sie stało*
|
Kate - 2010-03-30 20:35:37 |
*spojrzała na Setha a następnie na łańcuch który jej wskazywał łapą* *wiedziała, że chce aby uciekła, ale nie mogła go tutaj zostawić* O nie! Nie zostawię cię tutaj... *spojrzała na niego przepraszająco i znów przyszykowała się do ataku*
|
Kate - 2010-03-30 20:37:58 |
*uderzyła głową o drzewo łamiąc je przy tym i osunęła się na ziemię* *potrząsnęła głową i wstała warcząc*
|
Seth - 2010-03-30 20:41:37 |
*spojrzał na Kate* NIE...tylko nie ona...Kate nic Ci nie jest *pytał w myslach* *warknął i kłapnął zebami przy uchu Hermiony* *tarzał się z nia po ziemi, w końcu przycisnął ją własnym ciałem do ziemi* HERMIONA!!!!!!! *warczał w myślach* *mocno trzymał ją a prawie wbijał w ziemie*
|
Seth - 2010-03-30 20:52:54 |
*wstał otrzepał leb i puscił sie pędem za Hermioną* *po jakichś stu metrach wskoczył jej na plecy i przygniótł do ziemi, warczał wsciekle obnażając kły, to było ostrzezenie nie chcial jej krzywdy zrobić*
|
Kate - 2010-03-30 20:54:54 |
*patrzyła na nich nie odzywając się* *nie było sensu aby się wtrącała* Super! I jak zawsze bezużyteczna! *warknęła cicho do siebie i usiadła po turecku na trawie*
|
Seth - 2010-03-30 20:55:33 |
*spojrzal na Kate i zawył smutno, chciał ją przeprosić*
|
Kate - 2010-03-30 20:56:54 |
*spojrzała na Setha i uśmiechnęła się do niego delikatnie* No już tak nie wyj młody... *uśmiechnęła się jeszcze szerzej*
|
Seth - 2010-03-30 21:00:06 |
*wylądował na grzbiecie, coś tam nawet chrupnęło, nie podniósł się* *raz że go coś zabolało dwa dobił go tekst Kate "młody"* Czyli ona traktuje mnie jak dziecko *pomyślał i zapiszczał cicho*
|
Kate - 2010-03-30 21:01:20 |
*szybko wstała i podbiegła do Setha* Seth...Seth wszystko ok? *spytała zmartwionym głosem* *patrzy w jego oczy głaszcząc go dłonią po pysku*
|
Seth - 2010-03-30 21:04:27 |
*kiwnął łbem i polizał ją po dłoni* *dźwignął się na łapy, i wtedy można było dostrzec jedno wystające żebro i kapiącą z niego krew* *oparł łeb na jej kolanach popiskując cicho* Byłoby...ale Ty mnie nie kochasz.. *pomyślał nadal piszcząc*
|
Kate - 2010-03-30 21:07:58 |
*cały czas na niego patrzyła, lecz gdy zobaczyła jego żebro zakryła usta dłonią* Seth...twoje żebro *powiedziała cicho i wtedy usłyszała jego piski* Przepraszam za tego "młodego"...tak naprawdę jesteś starszy ode mnie bo masz 18 lat a ja zostałam przemieniona w wieku...17 lat *szepnęła* *pocałowała go w mokry nosek i oparła się czołem o jego pysk*
|
Seth - 2010-03-30 21:11:37 |
*wyszczerzył kły w nikłym uśmiechu* *wstał i odwlókł się między krzaki* *wyszedł po chwili w krótkich jeansowych spodenkach, teraz jego zebro wyglądało jeszcze gorzej niż w wilczej postaci* -Nic się nie stało...*uśmiechnął się i zakrył dłonią to wystające żebro* -Kate...umiesz to nastawić...bo zaraz sie źle zrośnie i bedziesz musiala mnie łamać...*podszedł bliżej niej*
|
Kate - 2010-03-30 21:14:44 |
*podeszła do niego i odkryła jego żebro* Stało stało... *powiedziała cicho i skrzywiła się na widok rany* O ja pierdziele...do domu! Natychmiast! *powiedziała patrząc na niego* Ok...jeszcze moment... *przytuliła go delikatnie obejmując go rękoma za szyję*
|
Seth - 2010-03-30 21:19:01 |
*objął ja ramieniem i mimo lekkiego bólu uśmiechnął się szeroko* -Kate...chciałem Ci coś powiedzieć....mogę teraz...*spytał szeptem jej na ucho* -Nie rusze sie stąd dopóki mi nie pozwolisz..*dodał* Seth chłopie..ogarnij się..skoro Cie przytula..może coś do Ciebie ma...powiedz jej i przekonaj sie o tym *mobilizował sie w myslach*
|
Kate - 2010-03-30 21:20:30 |
*uśmiechnęła się szeroko* Zaraz się rozpłynę... Jasne...mów *wtuliła twarz w jego szyję*
|
Seth - 2010-03-30 21:21:52 |
-Tylko nie bij...*szepnął uśmiechając się* -Kate...bo ja..Cię kocham *wyrzucił to z siebie i zastygł w bezruchu bojąc sie jej reakcji, czuł tylko na boku struzke krwi wypływającą jeszcze z rany*
|
Kate - 2010-03-30 21:23:45 |
*odsunęła się od niego i otworzyła szeroko oczy ze zdziwienia* Ty...ty mnie kochasz?! Ale...jak to możliwe?! *spytanie nie mogąc uwierzyć*
|
Seth - 2010-03-30 21:26:33 |
-Przepraszam...wiem...nie czujesz nic do mnie... *szepnął spuszczając wzrok, posmutniał* -Po prostu zakochałem się w Tobie...nie można..*spytał niepewnie* *zebrał sie w sobie i spojrzał jej w oczy* -Tak ja kocham Ciebie...*ujął jej podbródek i pocałował ją delikatnie, w sumie pierwszy raz całował dziewczynę*
|
Kate - 2010-03-30 21:31:29 |
Ale...Seth mżesz się we mnie zakochać...to nawet wskazane *powiedziała uśmiechając się* Ja też Cię ko... *nie zdążyła dokończyć, ponieważ ją pocałował* *odwzajemniła pocałunek równie delikatnie co on a dłoń położyła na jego policzku*
|
Seth - 2010-03-30 21:34:19 |
*uśmiechnął się delikatnie* -Ty też mnie co...*spytał z lekkim uśmiechem* *kompletnie zapomniał o tym złamanym żebrze które teraz już było źle zrośniete i kawałek wystawał przez ranę*
|
Kate - 2010-03-30 21:36:03 |
*zaśmiała się cicho* Ja też cię kocham! *powiedziała dobitnie* *patrzy na niego*
|
Seth - 2010-03-30 21:40:00 |
-Ty mnie...*ucieszył się bardzo i w przypływie radości objął ją w pasie i podniósł kilka cm do gory i obrócił się wokół własnej osi* -Chyba oszalałem ze szczęścia *zaśmiał się i spojrzał jej w oczy*
|
Kate - 2010-03-30 21:43:14 |
*parsknęła śmiechem* Ja też się cieszę...ale żebro!! *musnęła swymi wargami jego usta i uśmiechnęła się* Teraz do domu!! *uśmiechnęła się do niego*
|
Seth - 2010-03-30 21:48:11 |
*postawił ją na ziemi, spojrzal na swoje żebra* -Za późno...Kate musisz mnie połamać...*westchnął cicho* -To prowadź zdaje sie na Ciebie....ale teraz już wiesz dlaczego tak bardzo chciałem Cię bronić, nie mogłem pozwolić żeby coś Ci się stało...*szepnął i pocałował ją delikatnie*
|
Kate - 2010-03-30 21:51:02 |
*westchnęła smutno, gdy usłyszała, że musi go połamać* W domu...tak, teraz już wiem *pociągnęła go za rękę w stronę domu*
|
Seth - 2010-03-31 21:31:05 |
*wbiegł do lasu* *zaczął drżeć, tu mógł bez obaw sie zmienić* *po chwili stał na ziemi jako wilk* *zaczął wyć jak do księżyca wyciem smutnym i pełnym żalu* Głupi jestem...Sam miał rację...
|
Sam Uley - 2010-03-31 21:47:15 |
*Wszedł do lasu i odszukał Seth'a i Jake'a. Usiadł przy nich i spojrzał młodemu w oczy.* Wszystko się ułoży Seth, zobaczysz. To ty miałeś rację a nie ja. To ja byłem głupkiem i powinienem Cię przeprosić. *stwierdził i tyrpnął go nosem w pysk. Krew znów zaczęła ciec z ran ale jakoś tego nie zauważył wśród fal dojmującego bólu* Jake chciałbym byś przyjął posadę Bety sfory. Mam nadzieję, że powiesz tak. *spojrzał na niego i czkał co też on powie.*
|
Seth - 2010-03-31 21:48:33 |
Szczerze mam dość wszystkiego *warknął w myslach* Przyszedł taki sobie wampirek i podrywa mi dziewczynę *to było jeszcze gorsze warknięcie niz poprzednie*
|
Seth - 2010-03-31 21:53:43 |
Kate siedzi mi na kolanach a robi słodkie oczka do Nicka.....no koszmar... *pomyślał krótko, nawet jako wilk drżał ze złości*
|
Sam Uley - 2010-03-31 21:54:48 |
Seth uspokój się i wróć do Kate. Walcz o nią. To Twoja dziewczyna i nikt Ci jej nie odbierze. *mówił z trudem. Miał mroczki przed oczami i ciężko oddychał* Jake pytałem o coś. Możesz mi odpowiedzieć? *spytał kładąc się na trawie.*
|
Seth - 2010-03-31 21:56:10 |
Zaraz wracam... *odbiegł jako wilk w stronę domu*
|
Sam Uley - 2010-03-31 22:04:42 |
Pytałem czy przyjmiesz stanowisko Bety Sfory. *odpowiedział słabo. Zamknął oczy z bólu i zmęczenia. Mroczki nie chciały go opuścić. Krew przesiąkała przez bandaże. A bolące żebra nie dawały mu pokoju*
|
Seth - 2010-03-31 22:18:34 |
*wrócił i bez żadnej myśli słowa położył się pod drzewem, był smutny i to było widać*
|
Renesmee Cullen - 2010-03-31 22:19:21 |
*Wyszła z domu i zaczęła iść przez las. Zobaczyła leżącego pośród drzew wilka. Rozpoznała, że to Sam i przypomniała sobie w jakim stanie był w pokoju jej rodziców. Szybko do niego podbiegła.* -Sam, wszystko dobrze?
|
Sam Uley - 2010-03-31 22:23:36 |
*Pisnął cicho i spróbował się podnieść na łapy. Chciał pocieszyć Seth'a ale nie miał siły. Skinął łbem, że nic nie jest w porządku i spojrzał na Seth'a. Wielkim wysiłkiem podczołgał się do niego i tyrpnął nosem* Co się stało bracie. *jego myśl zabrzmiała cicho. Była pełna bólu i cierpienia. Położył koło niego łeb i odpłynął w krainę ciemności. Za nim ciągnął się krwisty, czerwony szlaczek.*
|
Seth - 2010-03-31 22:23:38 |
Cześć Ness... *spojrzał na dziewczynę* *spojrzał na Sama* Będziesz przeszczęsliwy *jego myśl była pełna sarkazmu*
|
Renesmee Cullen - 2010-03-31 22:25:11 |
*Spojrzała na Setha i kiwnęła głową.* -Co mu się stało? *Spojrzała na Sama i podeszła do niego. Zastanawiała się jak go podnieść.*
|
Seth - 2010-03-31 22:29:19 |
*wstał i zniknął w krzakach, wyszedł już jako człowiek, przygaszony i cichy* -Walczyliśmy ze sobą....nie pytaj o co poszło...*westchnął i podszedł do niej* -Gdzie mam go zanieść *spytał*
|
Renesmee Cullen - 2010-03-31 22:32:14 |
-Skoro walczyliście to z pewnością czujesz się niewiele lepiej od niego. Wezmę go... *Zastanowiła się.* -Tylko gdzie?
|
Seth - 2010-03-31 22:37:16 |
-Nic mi nie jest....nie widzisz Ness...jestem cały...*odparł i podszedł do wilka* *dźwignął go i podniósł do góry* -Gdzie go zanieść *spytał cicho*
|
Sam Uley - 2010-03-31 22:40:20 |
*Pisnął cicho lecz nie otworzył oczu. Ból był coraz większy i potężniejszy. Chciało mu się wyć ale nie potrafił wydobyć z siebie dźwięku. Oddychał szybko i dość płytko. Wiedział, że ktoś przy nim jest ale nie wiedział kto i co się wokół niego dzieje.*
|
Renesmee Cullen - 2010-03-31 22:41:42 |
-Nie wiem... Potrzebujemy kogoś kto będzie umiał mu pomóc. *Westchnęła.* -Może najpierw zaniesiemy go do domu? Później się kogoś poszuka. Tylko, że nie mamy za dużo czasu... *Jęknęła.*
|
Seth - 2010-03-31 22:43:02 |
-Zaniosę go do salonu....*ruszył wolnym krokiem do domu*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-01 10:06:48 |
*Wbiegła do lasu i rozejrzała się dookoła. Widząc, że nikogo nie ma usiadła pod jakiś drzewem i zamknęła oczy.*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-01 14:31:29 |
*Otworzyła oczy. Wstała i postanowiła się przejść.*
|
Zafrina - 2010-04-02 00:10:44 |
Szła przez las lustrując gęstwiny swoimi czarnymi tęczówkami.W jej ruchach kryło się coś dzikiego i tajemniczego. Wreszcie ich znalazłam Pomyślała,gdy wychodząc z lasu dostrzegła dom rodziny Cullenów. Pewnie skierowała swe kroki w jego stronę.
|
Kate - 2010-04-03 14:17:30 |
*wbiegła do lasu* *w pewnym momencie zatrzymała się i wzięła wdech* *wyczuła niedźwiedzia a jej tęczówki stały się czarne* *pobiegła w kierunku zwierzęcia* *po krótkim biegu odbiła się od drzewa i rzuciła na miśka* *wbiła mu kły w tętnicę i wyssała całą krew* *truchło wrzuciła w krzaki*
|
Nick - 2010-04-03 14:21:43 |
*zaśmiał się cicho widząc Kate w akcji* *wziął głęboki wdech i pobiegł w kierunku zapachu* *okazała się nim pantera* *podbiegł do niej i spojrzał krzywo* *uwielbiał się droczyć z kotami* *pobawił się z nim chwilę ale kiedy mu się to znudziło złapał panterę i wypił jej krew* *jego tęczówki automatycznie zrobiły się w kolorze miodu* *wrócił do Kate* Najedzona? *spytał z uśmiechem na usach, w kąciku jego ust została jeszcze kropla*
|
Kate - 2010-04-03 14:24:28 |
*uśmiechnęła się do niego* Tak...i ty widzę, że też *zaśmiała się* *koniuszkiem języka przejechała po jego wargach kończąc w kącku jego ust gdzie została kropla krwi* Mmm...mniam *pokazała mu język*
|
Nick - 2010-04-03 14:27:50 |
*zaśmiał się cicho* Panterka *usmiechnął się szeroko* To co? Polanka? *spojrzał na nia* Ale ty prowadzisz *objął ja ramieniem*
|
Kate - 2010-04-03 14:31:52 |
*uśmiechnęła się* Tak...polanka *pocałowała go w policzek i przytuliła się do niego* *ruszyli w kierunku polany*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 17:09:45 |
*weszła do lasu powolnym krokiem. spacerowała przez jakiś czas. w końcu znalazła powalony pień drzewa. usiadła na nim i wyciągnęła nogi. słońce padało na jej skórę, która się mieniła jak diamenty. uśmiechnęła się i zamknęła oczy słuchając natury*
|
Seth - 2010-04-06 17:25:12 |
*biegł jako wilk wsłuchując się w miarowy rytm wybijany przez jego łapy, biegł przed siebie nawet nie wiedział ile, w końcu dostrzegł Belle kątem oka i zatrzymał się, podszedł do niej i trącił ją nosem w ramie*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 17:27:17 |
*poczuła szturchnięcia i spojrzała na wilka. uśmiechnęła się szeroko* Hej.. *powiedziała wesoło i zaczęła głaskać go po pysku. odgarnęła włosy z twarzy, a jej skóra znów zaczęła się mienić*
|
Seth - 2010-04-06 17:30:09 |
*położył jej łeb na kolanach* *wstał jedna i zniknał w krzakach, wrócił jako człowiek, ubrany tylko w krótkie spodenki* -Hej...*rzucił wesoło*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 17:33:06 |
*spojrzała na niego i uśmiechnęła się szeroko* No.. no.. mięśni Ci wciąż przybywa.. *zaśmiała się wskazując na jego tors* Co tam..? *zapytała wesoło wskazując miejsce obok siebie*
|
Seth - 2010-04-06 17:35:42 |
*usiadł obok niej* *spojrzał na swój tors* -Fajnie...*uśmiechnął się szeroko i spojrzał na Belle* -Bells..no pozapraszałem kilka osób na ślub, byłem z Kate kupić jej psa...nic ciekawego *stwierdził spokojnie* -Ale zaczynam się denerwować..tym ślubem...*przyznał*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 17:38:52 |
*spojrzała na niego jak na idiotę* Pas..? kupiłeś jej psa..? A po co jej pies..? *zapytała nie rozumiejąc idei tego pomysłu* A masz już swojego świadka..? *zadała kolejne pytanie i zaśmiała się cicho. czekając na odpowiedź odwróciła głowę w stronę słońca*
|
Seth - 2010-04-06 17:42:13 |
-Chciała...*odparł beztrosko* więc jej go kupiłem...*wzruszył ramionami* -Ja...prosiłem Sama...ale nie wiem czy on da rade *przyznał, nie wiedział kogo innego może o to poprosić*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 17:44:04 |
*spojrzała na niego i uśmiechnęła się słodko* Tak..? A ja chcę nowe buty.. *powiedziała głosem małej dziewczynki robiąc słodkie oczy. zaśmiała się* Dlaczego Sam ma nie dać rady..? *zapytała po chwili*
|
Seth - 2010-04-06 17:48:07 |
-Ej..bez przesady *zaśmiał się cicho* -Sam..eeee...może go nie być w pobliżu...wiesz sprawy Sfory...*odparł bestrosko* *uśmiechał się wesoło*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 17:51:33 |
*zrobiła minę małego dziecka, któremu rodzice nie chcą kupić lizaka. pokazała mu język i odwróciła się plecami wyciągając na słońce* Możesz poprosić Edwarda albo Jaspera.. albo Jacoba *zaproponowała cicho nie odwracając się do niego*
|
Seth - 2010-04-06 17:54:19 |
-Wezme chyba Jaspera...ale bede musiał z nim pogadać *uśmiechnął się lekko* *zaśmiał się widząc jej reakcję* -No nie obrażaj sie na mnie.....*poprosił* -Pomożesz w organizacji ślubu...*spytał cicho*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 17:57:55 |
Pomogę.. pomogę.. *wciąż nie odwracała się do niego. zamknęła oczy na chwilę* A jest jakiś przydział strojów czy mogę założyć co chcę..? *zapytała po chwili. wciąż się nie patrzyła na niego*
|
Seth - 2010-04-06 17:59:31 |
-Nie ma czegos takiego...*przyznał* -Chce jak najbardziej pomóc Vass, żeby nie wszystko spadło na jej głowę *dodał* *puknął ją palcem w ramię* -Ty sie na mnie obraziłaś...*stwierdził usmiechając się szeroko*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:04:03 |
No brawo.. Jeszcze będą z ciebie ludzie.. *powiedziała z udawaną satysfakcją i odwróciła się w jego stronę. uśmiechnęła się głupio i zepchnęła go z pnia tak, ze wylądował na ziemi* Ciesze się, bo będę mogła sama wybrać sukienkę.. *pokazała mu język niczym mała dziewczynka i spojrzała na niego śmiejąc się cicho*
|
Seth - 2010-04-06 18:06:38 |
*leżał na ziemi na plecach* -No Bella...*zaśmiał się cicho* *leżał na ziemi* -Tak będziesz mogła wybierać sukienkę...i ja cały czas jestem człowiekiem *zaperzył się*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:10:25 |
Ojj.. Miała być to metafora.. *powiedziała jakby to było oczywiste* No wstawaj.. *spojrzała na niego i uśmiechnęła się szeroko* I wiesz.. więcej wiary w siebie.. *powiedziała motywująco i zabawnie*
|
Seth - 2010-04-06 18:12:51 |
-Ale ja w siebie nie wątpie..*zaśmiał się i wstał* *otrzepal ubranie* -Bello...czy je jestem odpowiedni dla Vass...*spytał prawie szeptem*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:17:40 |
*spojrzała na niego z pode łba* Co ci znowu strzeliło do głowy..? *zapytała odruchowo siadając przodem do niego. szturchnęła go w ramię*
|
Seth - 2010-04-06 18:19:11 |
-Nie wiem...stres przedślubny...*szepnął* *uśmiechnął sie lekko*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:24:05 |
Nie martw się.. To normalnie.. *uśmiechnęła się do niego pogodnie* Jak nie pamiętam za dużo za czasów mojego człowieczeństwa.. *zaśmiała się cicho i spojrzała na niego* ..ten stres jest nie do zapomnienia.. *spuściła głowę chichocząc. po chwili znów na niego spojrzała* Nie pomagam Ci, nie..? *zapytała, ale znała odpowiedź*
|
Seth - 2010-04-06 18:26:51 |
-Nie Bella..nie pomagasz *stwierdził z uśmiechem* -...ale nie przejmuj się...przejdzie mi...*dodał weselej* -Po prostu...chciałbym żeby Vass, była już moją żoną...*wyszczerzył ząbki w uśmiechu*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:29:59 |
Młodzi i zakochani.. *westchnęła jak na tanich komediach romantycznych podczas takowego happy endu* Z czasem Ci się to zmieni, zobaczysz.. *uśmiechnęła się szeroko* Ślub to tylko papierek, a tak dużo zmienia w życiu.. *zaśmiała się cicho i spojrzała na niego*
|
Seth - 2010-04-06 18:31:19 |
-Zachowujesz sie jakbyś tanią komedie oglądała...*prychnął, pamietał jak Leah zmuszała go do ich oglądania -Bella...co sie niby zmieni...nadal będe ją kochał jak wariat *wyszczerzył ząbki*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:35:51 |
Masz coś do komedii romantycznych..? Nie które są na prawdę fajne.. *oburzyła się i spojrzała na niego karcąco* Po ślubie zawsze się dużo zmienia.. Miłość owszem zostanie, ale po ślubie poznacie się na prawdę.. Zamieszkacie razem i w ogóle.. *uśmiechnęła się delikatnie* Ale ślub to super sprawa.. *dodała pogodnie*
|
Seth - 2010-04-06 18:39:49 |
-Mam się bać jakichś przyzwyczajeń Vass *spytał spoglądając na nią* -Nie do komedii nic nie mam *powiedział wesoło *zaczął bawić się źdźbłem trawy* -Pewnie masz racje...w końcu przeżyłaś własny ślub *uśmiechnął się szeroko*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:45:13 |
Nie masz się ich bać.. Tylko wszystko się zmienia.. *spojrzała na niego* I wcale nie mówię, że na gorsze.. *zaśmiała się cicho* Wiesz.. Nie długo będzie zapewne ślub Ness i ona wyprowadzi się z domu.. I to dużo zmienia.. *powiedziała cicho patrząc na las* Szybko zdecydowali się na ślub.. *dodała cicho. cieszyła się ze ślubu, ale jednocześnie bała się, ze straci córkę*
|
Seth - 2010-04-06 18:47:51 |
-Bello...Ness nie wyprowadzi się daleko *powiedział widzac jej smutek* -Ja wiem że moje życie...i nie tylko moje sie zmieni...przestane być kawalerem *dodał wesoło* -Bella..oni nie tak szybko podjęli te decyzje..*przypomniał jej*..znają sie już troche...*dodał wesoło* *siedział na ziemi pod konarem* -Bello...damy rade z tym wszystkim co jest potrzebne do soboty...*spytał po chwili*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:52:14 |
Ale zauważ, że Ness szybciej dorosła niż normalna dziewczynka.. *przypomniała mu i westchnęła cicho* Seth dużo jest potrzebne.. Kwiaty, jedzenie, muzyka, alkohol.. *zaczęła wymieniać* A gdzie ma być ten ślub..? *zapytała przerywając wymienianie*
|
Seth - 2010-04-06 18:54:35 |
-Eeeee....*zaciął się kompletnie o tym nie myślał* -Ja chyba powinienem porozmawiać z Vass...*mruknął wstając* *puścił się biegiem do domu*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 18:55:58 |
*westchnęła cicho i oparła ręce o kolana. spojrzała w niebo*
|
Seth - 2010-04-06 19:01:03 |
*podszedł bezszelestnie i wskoczył na pień obok Belli* -Jestem...Vass, jest tak zamyślona że nawet mnie nie zauważyła...*uśmiechnął się lekko*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 19:05:05 |
*wzdrygnęła się i spojrzała na niego* Zastanawia się czy nie uciec z kochankiem na drugi koniec świata.. *zaśmiała się*
|
Seth - 2010-04-06 19:07:05 |
*westchnął cicho, szczerze zmartwiły go słowa Belli, ale nie chciał dać tego po sobie poznać, przywołał lekki uśmiech* -Być może...*powiedział pół żartem, pół serio*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 19:09:25 |
*spojrzała na niego zaniepokojona* Ejj.. Ja żartowałam.. Vasilii nie ma nikogo na boku.. *uśmiechnęła się do niego wesoło*
|
Seth - 2010-04-06 19:11:26 |
-Ja wiem...*parsknął śmiechem, znowu udało mu sie nabrać Belle* -Bella...*zaśmiał się*..ja wiem..nawet nie miałaby czas na kogoś innego.... -No wiesz jestem bardzo absorbującą osobą *powiedział wesoło*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 19:14:04 |
*walnęła go w ramie dość dotkliwie* Ale nie przesadź z tym, bo dziewczyna będzie Cię miała dosyć.. *zaśmiała się spoglądając na niego*
|
Seth - 2010-04-06 19:18:54 |
*Bella była nadal bardzo silna, mało tego że zrzuciła Setha z pnia to jeszcze zarył plecami w ziemie* -Bella...*jęknął wstając* *strącił ziemie z ramion* -Jak mogłaś...*mruknął i usiadł z powrotem obok niej* -Dlatego nie jestem z nią...*przyznał* -Może powinienem według Ciebie zniknąć Vass z oczu aż do ślubu...*spytał unosząc jedną brew do góry*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 19:22:10 |
*uśmiechnęła się triumfalnie* Aż tak mocno.. Sorry.. *spojrzała na niego udając niewiniątko. zaczęła zastanawiać się nad pomysłem Setha* W sumie to ślubu tylko kilka dni.. *zaśmiała się i spojrzała na niego* Wystarczy jak nie zobaczycie się dzień przed ślubem *stwierdziła po chwili wesoło się uśmiechając*
|
Seth - 2010-04-06 19:30:08 |
-Ejj...*zaperzył sie*..żartowałem...*powiedział poważnie* -Zresztą spytaj co Vass o tym sądzi..*dodał* *przeczesał dłonią włosy wytrzepując z nich ziemie* -Do ślubu kilka dni...*powtórzył po niej, wyraźnie sie zamyślił, aż nagle go olśniło* -Bella..miałem powiedzieć na co sie zdecyduje...może wyjazd na wyspe Esme..*głośno myślał*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 19:33:32 |
Wyspa Esme..? *powtórzyła po nim bardziej pytająco* Jak chcesz.. *wzruszyła ramionami i spojrzała na niego. uśmiechnęła się delikatnie*
|
Seth - 2010-04-06 19:37:12 |
-Bella...jak Ci przeszkadzam to powiedz..*powiedział łagodnie, spojrzał na nią pytająco* -to pójde sobie...*dodał*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 19:39:16 |
Co..?! *spojrzała na niego zdziwiona* Nie.. nie przeszkadzasz.. *uśmiechnęła się do niego promiennie* Tylko jakoś tak wszystko się miesza.. *westchnęła cicho i wbiła wzrok w ziemie*
|
Seth - 2010-04-06 19:42:36 |
-Bella...*spojrzał na nią z troską, tak martwił sie o te wampirzyce siedzacą obok niego* -Powiedz mi co się dzieje..*poprosił, wstał i ukucnął przed nią, tak by spojrzeć jej w oczy* -Co sie miesza...*pytał dalej*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 19:47:07 |
*spojrzała na niego* Wszystko.. Edward się dziwnie zachowuje, coś się pewnie stało.. Dziecko mi się żeni.. *powiedziała cicho* Nie myślałam, że wszystko tak szybko się zmieni.. *dodała równie cicho i spojrzała na niego ze smutkiem w oczach, choć bardzo chciała go ukryć* Po ślubie wszystko się zmienia.. *zaśmiała się sztucznie patrząc na niego*
|
Seth - 2010-04-06 19:50:00 |
*przestraszył sie nie na żarty* -Bello, Edward jest zabiegany..*próbował go jakoś tłumaczyć* -Ness i Jake, i tak w końcu by to nastapiło..*dodał* -Bello...nie smuć się..wszystko się ułoży...*zapewnił z delikatnym uśmiechem*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 19:53:48 |
Tak.. Na pewno się kiedyś ułoży.. *powiedziała bez wyrazu* Rzeczywistość jest zupełnie inna od marzeń.. *westchnęła cicho i spojrzała na niego* Nie przejmuj się.. Mi zmiany ciężko przychodzą.. *odwzajemniła jego uśmiech*
|
Seth - 2010-04-06 20:04:06 |
*przyglądał się Belli z nieznacznym uśmiechem* -No rozchmurz sie...mi też kiedyś ciężko było akceptować zmiany..ale od tamtego czasu sporo sie zmieniło..*stwierdził z uśmiechem*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 20:08:07 |
Mam nadzieje, że mi też kiedyś będzie łatwiej to przychodziło.. *uśmiechnęła się szerzej i spojrzała na niego* Czemu się tak patrzysz..? *zapytała po chwili patrząc na niego podejrzliwie*
|
Seth - 2010-04-06 20:09:37 |
-Nic..nic...myślałem jak poprawić Ci humor *uśmiechnął się szeroko* -Przyjdzie uwierz mi...*skinął głową* -U mnie sie to zmieniło...kiedy pierwszy raz zmieniłem sie w wilka...*wyjaśnił*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 20:12:13 |
No.. Domyślam się.. To nie jest normalnie.. *zaśmiała się cicho* Jake mi opowiadał jak to jest i w ogóle.. Chociaż nie, to ja się pytałam, a on jedynie odpowiadał.. *spojrzała na niego i uśmiechnęła się szeroko*
|
Seth - 2010-04-06 20:17:45 |
-No i brawo...tak trzymaj uśmiechasz się... -To pewnie komicznie wyglądało jak próbował obejść zakaz Sama...*uśmiechnął się lekko* -Ja wiem po sobie...co sie działo *zaśmiał sie cicho*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 20:20:41 |
Wcale nie wyglądało komicznie.. *stwierdziła patrząc na niego* To był ten moment załamania jak Edwarda nie było i z Jacobem się zżyliśmy.. *uśmiechnęła się delikatnie* Swojego momentu było strasznie.. *dodała*
|
Seth - 2010-04-06 20:22:41 |
-Chodziło mi o sposób jego tłumaczenia tego Tobie...*wyjaśnił* -Bello..nie miałem na myśli Edwarda...*nie chciał jej zasmucać* -Opowiedzieć Ci coś smiesznego...*spytał i spojrzał na nią pytająco*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 20:25:15 |
Jego tłumaczenie też nie było zabawne.. Na początku było przerażająco.. Wiesz.. to normalne nie jest, że wilkołaki i wampiry biją się o ciebie.. *zaśmiała się cicho i spojrzała na niego* No opowiadaj.. *zachęciła go uśmiechając się wesoło*
|
Seth - 2010-04-06 20:28:02 |
-Bello...każdy miał jakies traumatyczne przeżycia związane ze swoją transformacją..ja też..*przyznał* -Pamiętam jak to się zaczęło, już ogólnie była napięta atmosfera, a ja zaczynałem chodzić poddenerwowany, wiesz że jak pierwszy raz sie zmieniłem było to u mnie z pokoju po kłótni z Leah....*spojrzał na Belle z nieznacznym uśmiechem* -Żałuj że nie widziałaś mojego pokoju..a właściwie tego co po nim zostało..*zaśmiał się cicho*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 20:32:39 |
*zaśmiała się wesoło* No domyślam się.. *wyobraziła sobie jego niewielki pokój i wilka stojącego po środku* To musiało być coś.. *przyznała z radosnym uśmiechem*
|
Seth - 2010-04-06 20:37:28 |
-Po tym fakcie dostałem pokój na pietrze, a właściwie całe piętro dla siebie..*uśmiechnął się szeroko* -Ciesze się że Cie rozśmieszyłem...taki był plan *zaśmiał się cicho*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 20:40:02 |
No to Ci gratuluję.. *znów się wesoło uśmiechnęła* No śmieszne jest, że jesteś aż tak nerwowy, żeby rozwalić pokój.. *zaśmiała się* Ale masz całe piętro dla siebie.. *dała mu stójkę w bok i spojrzała na niego*
|
Seth - 2010-04-06 20:42:44 |
-Już nie dla siebie...*przypomniał jej*..Vass sie do mnie wprowadza..*dodał dumnie* -Nie jestem...byłem...teraz panuje nad zmianami *dodał równiez dumnie* -Mam większy pokój niż Leah...łazienke też mam większą niż Leah..*zaśmiał się radośnie*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 20:45:29 |
No tak.. Ale to nie zmienia faktu, że masz całe piętro dla siebie.. *spojrzała na niego znacząco i zaczęła się śmiać. po chwili uspokoiła się* Masz większą łazienkę niż dziewczyna..? *zapytała niedowierzająco* Cóż.. Plus dla Vasilii.. *powiedziała wesoło spoglądając na niego* Nie chcielibyście.. osobnego mieszkania..? *zapytała po chwili ciszy*
|
Seth - 2010-04-06 20:49:19 |
-Może i tak, ale gdzie..*nagle go olśniło* -W Las Push chyba są wolne domki...te na obrzeżach wioski...*uśmiechał się szeroko* -Dzięki podsunęłaś mi pewien pomysł *powiedział uradowany*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 20:52:07 |
*patrzyła na niego z przerażeniem w oczach* Nie rozpędzaj się tak Romeo.. *powiedziała machając mu ręką przed twarzą* Ja próbuje ci się dopytać o prezent na ślub.. Więc z łaski swojej nie kradnij moich genialnych pomysłów.. *spojrzała na niego zakładając ręce na piersi*
|
Seth - 2010-04-06 21:02:05 |
-Aaaaaa...*zasmiał się cicho* -To mam prośbe..jak najdalej od mojego domu...*poprosił* -Kocham siostrę..ale wiesz jej nadmiar szkodzi *wyszczerzył ząbki w usmiechu*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 21:05:58 |
Czyli, że chcesz dom.. *zastanowiła się chwilę i uśmiechnęła szeroko* Myślę, że jest to wykonalne.. *zaśmiała się i spojrzała na niego* Jak najdalej.. Jasne.. Poszukam.. *zapewniła go. ucieszyła się, że ma już co kupić na prezent* A może domek w Paryżu albo Mediolanie..? *zasugerowała spoglądając na niego. była ciekawa jego reakcji*
|
Seth - 2010-04-06 21:09:34 |
*tego sie nie spodziewał, z wrażenia spadł z konaru na którym siedział* -Gdzie..*jęknął*...chociaż ciekawe co Vass na to *zamyślił sie leżąc na plecach na ziemi* *był zszokowany, ale zarazem zaciekawiony* -Bells...jak Ty byś zareagowała na coś takiego*spytał patrząc na nią* -Wiesz że zamiast domku niedaleko Cullenów dostajecie domek w Paryżu *spytał zaciekawiony patrząc na nią*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 21:13:02 |
*spojrzała na niego i zaczęła się głośno śmiać* No.. chciałeś daleko.. *powiedziała pomiędzy napadami śmiechu. po chwili opanowała się i nagle ja olśniło. wstała z konaru i zaczęła skakać koło niego* Ha..! Zwaliłam Cię z nóg..! *zaczęła się głupio śmiać skacząc wokół niego. po paru minutach przestała i spojrzała na niego. podała mu dłoń, żeby pomóc wstać* Edward bym mnie siłą tam zabrał tak czy siak musiałabym tam pomieszkać przez jakiś czas.. *wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się szeroko*
|
Seth - 2010-04-06 21:15:48 |
*wstał otrzepując ubranie* -Daleko..miałem na myśli drugi koniec wioski...albo domek w lesie...a nie...*powiedział otrzepując się z ziemi* -Taa zwaliłaś..*uśmiechnął się szeroko*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 21:19:43 |
No ale wiem.. Mało ludzie może popisać się domkiem w Mediolanie.. *uśmiechnęła się znacząco do niego* Okay.. Już zrozumiałam.. Na drugim końcu wioski.. *podniosła ręce w geście poddania i z powrotem usiadła na konarze*
|
Seth - 2010-04-06 21:22:43 |
-Bella nie załamuj sie kup gdzie chcesz..*uśmiechnął się lekko* *z wielkim zainteresowanie obserwował jej reakcje, o mało co nie parsknął śmiechem* -Bella...wiesz że zbyt łatwo sie poddajesz *powiedział beztrosko*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 21:25:43 |
*spojrzała na niego pt. 'Człowieku czy ty wiesz co mówisz..?'* Ja się nie poddaje i tak zrobię co chce.. *powiedziała pewna tego* Szepnę słówko Edwardowi.. i będziesz mieć domek w Mediolanie *zaśmiała się*
|
Seth - 2010-04-06 21:28:33 |
-Wiedziałem..*zaśmiał się cicho* -Pamiętam jak Jake o Tobie opowiadał...jak byłaś jeszcze człowiekiem....*uśmiechnął się szeroko* -Nie poddająca się, wiecznie dążąca do swoich celów *wymienił* -I miał racje *dodał patrząc na nią*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 21:30:32 |
Cóż.. *zaśmiała się* Trzeba się w życiu ustawić.. *powiedziała z dumą w głosie i spojrzała na niego* Ale chyba nie dostaniesz domku w Mediolanie.. *przyznała patrząc na niego i uśmiechając się głupio*
|
Seth - 2010-04-06 21:33:26 |
-O tak to brzmi dwuznacznie..wiesz..*zaśmiał sie wesoło* -Czyli trzeba sie bogato ożenić *wyszczerzył zeby w uśmiechu* *spojrzał na nią rozbawiony, osobiście wolał mieszkać gdzieś tu w pobliżu, gdzie ma rodzine, przyjaciół*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 21:37:45 |
Szczęśliwie ożenić.. *poprawiła go i uśmiechnęła promiennie* A pieniądze nie grają roli.. Ja osobiście nie jestem materialistką i pogardzam takimi ludźmi.. *spojrzała na niego mówiąc poważnie* A z domkiem chodziło mi o to, ze za bardzo byś za mną tęsknił na drugim końcu świata.. *pokazała mu język i zaśmiała się*
|
Seth - 2010-04-06 21:45:35 |
*zaśmiał sie cicho* -Rozgryzłąś mnie..tęsknilbym za La Push *powiedział powaznie* *uśmiechnął się szeroko* -Ja nie jestem materialistą..*wytknął jej język* -I ożenie się szczęśliwie..z Vass. *dodał dumnie* *był najszczęśliwszym wilkiem w okolicy*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 21:48:32 |
No ożenisz.. ożenisz.. Chyba, ze ucieknie z kochankiem na drugi koniec świata.. *zaśmiała się i spojrzała na niego robiąc głupią minę. wytknęła mu język i zaczęła uciekać, bo była pewna, ze za to może oberwać*
|
Seth - 2010-04-06 21:52:54 |
*pokręcił głową rozbawiony* *ruszył pędem za nią, nie wiadomo jak wyprzedził ją i zastąpił jej droge. Bella wpadła na niego z takim impetem że oboje przewrócili sie na ziemie* -Bello...ona nigdzie nie ucieknie..*zapewnił z uśmiechem* -A teraz złaź *zaśmiał się*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 21:57:29 |
*zgramoliła się z niego i uśmiechnęła się wesoło. poprawiła włosy i spojrzała na niego* Skąd wiesz czy nie ma kogoś na boku..? *zapytała podpuszczając go* Wiesz.. w końcu jestem dziewczyną.. Wiem więcej niż ty.. *wytknęła mu język i poszła przodem w stronę z której przybiegli*
|
Seth - 2010-04-06 21:59:25 |
*wstał, osobiście stracił ochote na jakąkolwiek zabawe* *szedł w ciszy za nią*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 22:01:32 |
*nie słysząc jak on się odgryza odwróciła się do niego przodem idąc tyłem* Ejj.. co jest Seth..? *zapytała z troską w głosie. spojrzała na niego*
|
Seth - 2010-04-06 22:04:37 |
-Nic...*burknał i wyprzedził ją* *usiadł na konarze i wbił wzrok w ziemie* *zastanawiał sie nad słowami Belli, ufał Vass, ale słowa Belli uderzyły go mocno*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 22:07:42 |
*podeszła do niego i ukucnęła przed nim* Okay.. Teraz moja kolej.. *mruknęła pod nosem i wzięła głęboki wdech* Słuchaj.. Vasilii nie jest na tyle głupia, żeby zdradzać miłość swojego życia.. Wiesz ila ja się nasłuchałam w szkole, że Edward mnie zdradza.. Nie ważne.. *uśmiechnęła się delikatnie i podniosła mu głowę, żeby na nią spojrzał* To był żart.. Moze nie wyszedł tak jak chciałam, ale żart i już więcej nie poruszę tego tematu.. *spojrzała na niego nie pewnie*
|
Seth - 2010-04-06 22:13:10 |
*uśmiechnął się delikatnie, ale nie do końca szczerze* -Jasne...*rzucił wesoło* -Ja jej ufam...*szepnął* -...i wiem że nikogo nie ma...ale nie powiem żeby Twoje słowa mnie nie uderzyły..*przyznał*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 22:19:42 |
*zrobiło się jej troche głupio, ale patrzyła na niego nie spuszczając wzroku* Słuchaj.. Są ludzie, którzy czy tego chcesz czy nie będą Cie oceniać i walić głupie komentarze na twój i was temat.. *powiedziała patrząc na niego uważnie* Nie możesz się tym tak przejmować, bo w końcu pierdolca dostaniesz.. *zatrzymała się na chwilę, żeby zobaczyć jego reakcje* Ale za to.. Jeśli to Cię uraziło, to przepraszam.. Nie chce, żebyś miał taką minę przeze mnie *uśmiechnęła się delikatnie* Vasilii mnie zabije, za to, ze popadniesz przeze mnie w depresje.. *zaśmiała się cicho i spojrzała na niego przepraszającym wzrokiem*
|
Seth - 2010-04-06 22:24:05 |
-Bella...wybaczam..*uśmiechnał się szeroko* -Ale teraz nie klęcz przede mną *zaśmiał się* -Zapomnijmy o tej rozmowie *dodał weselej* -Dla każdego wyjdzie to na plus *on nie umiał sie długo gniewać*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 22:25:05 |
*zaśmiała się* Przeszkadza Ci to, że klęczę..? *zapytała patrząc na niego wesoło. cieszyła się, że się na nią nie gniewał*
|
Vasilii - 2010-04-06 22:25:46 |
*Weszła do ogrodu i ujrzała Bell z Sethem* Hej. *Usmiechnęła się szeroko i podeszła do nich* Chyba mnie szukałeś? *Rzuciła do chłopaka*
|
Seth - 2010-04-06 22:26:22 |
-Nie, ale to głupio wyglada *przyznał z szerokim uśmiechem* -Nie no serio..wstań..*poprosił z nutką powagi w głosie* *spojrzał na Vass* -Szukałem..szukalem, ale nie chciałem Ci przeszkadzać *wyjaśnił wstając*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 22:28:13 |
Jasne.. jasne.. *wstała opierając się o jego kolana i odwróciła się w jej stronę. spojrzała na Vasilii* Hej.. *uśmiechnęła się do niej wesoło*
|
Vasilii - 2010-04-06 22:29:09 |
Żegnałam się psychicznie z mym pokoikiem. *Zaśmiała się i usiadła na trawie*
|
Seth - 2010-04-06 22:30:49 |
*uśmiechnął się szeroko* -Ojj..Vass...*spojrzał na nią z lekkim uśmiechem* -A z nowym pokojem już sie przywitałaś...*spytał siadając obok niej na trawie*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 22:32:31 |
*spojrzała na nich* Yyy.. Może zostawić was samych..? *zasugerowała wcinając się w rozmowę* Czuję się jak przyzwoitka.. *dodała cicho i zaśmiała się*
|
Vasilii - 2010-04-06 22:33:50 |
Dopiero pożegnałam się ze starym, daj mi trochę czasu. *Na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech* Bell zostań. *Puściła oczko do dziewczyny*
|
Seth - 2010-04-06 22:34:08 |
-A no tak...*odsunął się od Vass ze smutną miną* -Rady Belli *wytłumaczył*...bo podobno sie mną znudzisz..*dorzucił* -Masz go tyle ile chcesz...według Belli, powinienem zniknąć aż do ślubu...*dodał*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 22:35:18 |
Ejj.. Nie mieszaj w to mnie..! *ostrzegła go*
|
Vasilii - 2010-04-06 22:36:58 |
*Otworzyły jej się usta ze zdziwienia* Seth, choć tu. *Przyciągnęła Go z powrotem obok siebie* Ta rada była wyjątkowo błędna. *Uśmiechnęła się*
|
Seth - 2010-04-06 22:38:49 |
*usiadł z powrotem obok Vass, pocałował ją z policzek* -Wiesz, nie chce żeby tak się stało..*szepnął jej na ucho* -Właśnie..zmontowałem Ci ekipe na zakupy sukni ślubnej *uśmiechnął się od ucha do ucha*
|
Bella Cullen - 2010-04-06 22:40:20 |
Tak.. Te zakupy.. wpadnij do mnie to się umówimy.. *uśmiechnęła się wesoło do Vasilii* To ja lecę.. Na razie..! *powiedziała żegnając się i ruszyła powolnym krokiem w stronę domu*
|
Vasilii - 2010-04-06 22:41:48 |
*Uśmiechnęła się* Jeśli mi znikniesz tuż przed ślubem, nie odpowiadam za siebie. *Zaśmiała się* Tylko, aby nie była za duża, bo nie chcesz wiedzieć jak wygląda grupa dziewczyn na zakupach. *Odprowadziła wzrokiem wampirzycę* No więc kto? *Popatrzyła na Setha*
|
Seth - 2010-04-06 22:44:26 |
-Zacznijmy od tego że teoretycznie będe z tym samym czasie kupował samochód..*wyszczerzył ząbki w uśmiechu* -Nie znikne..*obiecał*..nie zamierzam stosować sie do rad Belli..*dodał* -Ty, Bella, Leah...*zamyślił się*..to wszyscy *dodał z lekkim uśmiechem* -I znowu sami...co oni sie nas boją..*spytał z uśmiechem*
|
Vasilii - 2010-04-06 22:48:28 |
Trzy dziewczyny... Idealnie. *Uśmiechnęła się* Tylko nie waż się przechodzić obok sklepów z sukniami ślubnym. *Zastrzegła* Nie wiem czy się boją czy nie... *Uśmiechnęła się* Ale mi to nie przeszkadza.
|
Seth - 2010-04-06 22:51:34 |
-Jasne...nie pojawie sie nawet w okolicy *obiecał* -Mi też to nie przeszkadza..*uśmiechnął się* *pocałował ją w policzek i położył się na trawie obok niej* -Mi nawet tak pasuje...lubie z Tobą spędzać czas *uśmiechnął się lekko*
|
Vasilii - 2010-04-06 22:55:26 |
*Uśmiechnęła się i położyła blisko niego* A ja uwielbiam. *Pocałowała go lekko w usta* Seth... Wiem, że jestem mistrzynią w psuciu miłych chwil, ale... *Zawahała się lekko zadając to pytanie* ... Kiedy powiem Hermionie o naszym ślubie? *Popatrzyła na niego* Chyba, że już wie?
|
Seth - 2010-04-06 22:58:16 |
*odetchnął cicho, objął ją jedną ręką* -Nie psujesz..*uśmiechnął się do niej delikatnie* -Sam jej powiem...jutro...*obiecał*..nie martw się tym *dodał i pocałował ją w nosek uśmiechając sie szeroko* -Kate przyjdzie z Nickiem...*powiedział po chwili* -Uwielbiam Cie...*szepnął i pocałował ją czule*
|
Vasilii - 2010-04-06 23:02:31 |
Miło, że będą. *Objęła Go jedną ręką w pasie* Jesteś pewien, że chcesz sam to zrobić? *Popatrzyła mu w oczy* A ja Cię kocham. *Uśmiechnęła się i oddała pocałunek*
|
Seth - 2010-04-06 23:06:26 |
-Jestem pewien, musze z nią poważnie porozmawiać i wybić z głowy te przepowiednie *uśmiechnął się delikatnie* *pogłaskał ją dłonią po policzku* -I niedługo będziemy rodziną..*szepnął* -Ja Cie uwielbiam i kocham zarazem *uśmiechnął się do niej i pocałował ją czule*
|
Vasilii - 2010-04-06 23:09:41 |
Seth, nie idź sam. *Popatrzyła na Niego* Wiem, że mi nie pozwolisz chociaż chciałabym być przy tej rozmowie, ale nie wiem... weź Sama, Jazza... Kogokolwiek, ale nie idź sam. Mam złe przeczucia co do tej baby. *Zaśmiała się i oddała pocałunek* Vasilii Clearwater... Ładnie. *Popatrzyła mu w oczy* Mam nadzieję, że pozwolisz mi przejąc nazwisko?
|
Seth - 2010-04-06 23:13:13 |
-Dobrze...nie pójde sam pójdę z Jazzem..obiecuję *szepnął patrząc jej w oczy* -Nie chciałbym żebyś przy tym była...to jest zbyt duże ryzyko dla Ciebie..*dodał kreśląc wzroki opuszkiem palca na jej szyi* *uśmiechnął się do niej i troche przyciągnął do siebie Vass* -Chciałabyś mieszkać we własnym domku..*spytał szeptem*
|
Vasilii - 2010-04-06 23:18:01 |
Nie możesz mnie trzymać tak na dystans od Hermiony. *Popatrzyła na Niego* Wiem, że jest niebezpieczeństwo, ale tak na prawdę, nie wiemy czy będzie chciała dążyć do celu. *Wzruszyła ramionami* Własny domek... Chciałabym. *Odpowiedziała z wymuszonym uśmieszkiem na twarzy. Pierwszy raz nie chciała się uśmiechać, a to tylko przez jedną dziewczynę, która siedziała jej w głowie*
|
Seth - 2010-04-06 23:22:01 |
-Jestem durniem...ale ok..chcesz iść ze mną, kiedy będe szedł z nią rozmawiać *tylko Seth wiedział ile kosztowało go wypowiedzenie tego zdania* -Vass...*szepnął*...rozchmurz się...*poprosił* -Nie chce żebyś przez Hermionę miała popsuty humor...moge Ci go jakoś poprawić *spytał uśmiechając się do niej, dłoń która ją obejmował zaczął łaskotać ją po żebrach* *czekał niecierpliwie na jej odpowiedź*
|
Vasilii - 2010-04-06 23:25:28 |
*Zaśmiała się cicho, gdy ten zaczął ją łaskotać* Nie chciałam Cię tym urazić. *Pocałowała go lekko* Wiem, że nie chcesz, aby coś mi się stało, ale nie chcę się dowiadywać wszystkiego od pośredników. *Popatrzyła bezradnie na Niego* Tak bardzo nie chcesz, abym tam szła?
|
Seth - 2010-04-06 23:29:40 |
*uśmiechnął się do niej* -Nie uraziłaś..*puścił jej oczko* -Nie chce żebyś tam szła, ale już wole żebyś poszła niż żebyś miała uważać że trzymam Cie na dystans...pocieszam sie tym że ja tam będe i zawsze moge Cie bronić *uśmiechnął się do niej* -Nie dowiadujesz sie od pośredników...ale ok chodźmy tam razem *pocałował ją delikatnie, oparł swoje czoło o jej i spojrzał jej w oczy*
|
Vasilii - 2010-04-06 23:34:03 |
*Patrząc mu w oczy, widziała, że nie jest zadowolony jej wyborem* Pozwolenie na to abym tam była, kosztowało Cię trochę wysiłku... Prawda? *Uśmiechnęła sie* Nie chcę Ci robić wyrzutów. *Przytuliła sie jeszcze mocniej do Niego* Ale jakoś nie wierzę, aby Hejmi byłaby zdolna to gorszych czynów.
|
Seth - 2010-04-06 23:37:48 |
-Trochę kosztowało...*przyznał* *przytulił ją do siebie* -Ja też bym nie wierzył, gdybym nie widział jej wzroku, kiedy odrzuciłem ją w tedy w moim pokoju..*szepnął* -Obiecuje że nic Ci sie nie stanie..*zapewnił* -Ale obyś to Ty miała racje a ja się mylił...*szepnął patrząc jej w oczy, była tak blisko, walczył sam ze sobą, ale przegrał nie mógł się powstrzymać. Pocałował ją namiętnie uśmiechając sie przy tym*
|
Vasilii - 2010-04-06 23:42:05 |
*Odwzajemniła namiętny pocałunek* A jeśli coś pójdzie nie tak? *Zaczęła rozważać różne opcje, ale za każdym razem bała się, że może go stracić. Tylko ta myśl doprowadziła ją do takiej decyzji* Wiesz, że mam rację. *Uśmiechnęła się szeroko i ponownie Go pocałowała*
|
Seth - 2010-04-06 23:47:32 |
*odwzajemnił jej pocałunek* -Vass..*szepnął*..podejrzewam że masz...*uśmiechnął się, przy niej wszystko było takie proste* Nigdy..nie dam Cie skrzywdzić *wiedział że go słyszy, to było jakby nieme zapewnienie o tym* -Nie martw się..*uśmiechnął się do niej, wciągnął ją na siebie, teraz leżała na nim a on służył jej za materac* -Ojj...wygodnie *spytał i pocałował ją w nosek splatając dłonie na jej plecach*
|
Vasilii - 2010-04-06 23:52:38 |
Dzięki. *Ucieszyła się na jego myśl, pomimo tego, że słyszała ją już nie jeden raz* Nawet nie wiesz jak bardzo. *Uśmiechnęła się i pocałowała Go delikatnie w usta* Umiem zepsuć atmosferę. *Zaśmiała się lekko* Ale nie mogę przestać o Niej myśleć. *Wzruszyła bezradnie ramionami* Tylko przy Tobie o niej zapominam. *Uśmiechnęła się i ponownie Go pocałowała* Kocham Cię. *Popatrzyła mu w oczy. Dzięki niemu czuła się bezpieczna i już sie nie przejmowała ową dziewczyną*
|
Seth - 2010-04-06 23:57:06 |
*uśmiechnął się gdy patrzyła mu w oczy* -Ja Ciebie też i to bardzo *uśmiechnął się delikatnie* -Po to jestem..żeby Cie chronić i sprawiać żebyś sie nie martwiła, żeby Cię uszczęśliwiać *szepnął i pocałował ją czule* -Czyli powinnaś więcej czasu spędzać ze mną..*uśmiechnął się* *widząc jej wzrok, zaczął sie tłumaczyć* -Ale żartuje...inni też są ważni...*odgarnął niesforny kosmyk włosów, które opadły jej na oczy* *czuł się przy niej jak w siódmym niebie, i słowa Belli o tym że po słubie wszystko sie zmieni, nie miały sensu, on wiedział że jeżeli sie zmieni to nie na gorsze* *uśmiechnął się i obsypał ją namiętnymi pocałunkami*
|
Vasilii - 2010-04-07 15:42:29 |
*Odwzajemniła każdy jego pocałunek* Wszystkie te rzeczy wychodzą Ci bezbłędnie. *Uśmiechnęła się szeroko* Może inni są ważni, ale i tak Ty najważniejszy. *W Jego towarzystwie, czuła się wyjątkowo i pomimo tego, że są inne ważne dla niej osoby, nie zamieniłaby chwil z nim na chwile spędzone z kilkoma przyjaciółmi na raz*
|
Seth - 2010-04-07 16:24:49 |
*Uśmiechnął się slysząc jej słowa* -Twoje słowa bardzo dużo dla mnie znaczą..*szepnął z uśmiechem* -Ja spędzałbym z Tobą cały czas...ale nie mogę..*uśmiechnął się smutno* -Po pierwsze znudziłabyś sie mną....po drugie jakieś tam sprawy Sfory mam na głowie...*dodał z uśmiechem* -Chociaż to wszystko traci na wartości przy Tobie...*w jej obecności tylko ona była dla niego ważna i tylko ona sie liczyła wszystko inne szło w odstawkę* *pocałował ją w nosek*
|
Vasilii - 2010-04-07 16:29:12 |
Miło mi to słyszeć. *Uśmiechnęła się szeroko i pocałowała Go lekko* Ale nigdy mi się nie znudzisz. *Pocieszyła Go lekkim uśmieszkiem* Powinnam pozałatwiać kilka spraw przed ślubem... ale jakoś nie chce mi się. *Zaśmiała sie* Działasz na mnie jak magnez.
|
Seth - 2010-04-07 16:35:11 |
-Ciesze się że tak właśnie mówisz... *zamruczał cicho uśmiechając sie do niej* -Ty na mnie działasz tak samo..*szepnął jej na ucho* -Sam powinienem załatwić kilka spraw przed ślubem, ale..szczerze nie chce mi sie...*pocałował ją delikatnie* -Tylko mi nie mów że już chcesz stąd iść...*spojrzał na nią robiąc słodką minkę*
|
Vasilii - 2010-04-07 16:41:22 |
Nie, nie chcę. *Zaśmiała się* Ale suknia, All, zastawa, dekoracje, kwiaty... *Zaczęła wyliczać na palcach* Tyle tego jest, a już za kilka dni ślub. *Uśmiechnęła sie* Ale jest warto. *Pocałowała Go lekko w usta*
|
Seth - 2010-04-07 16:48:31 |
*odwzajemnił jej pocałunek* -Powiedz słowo, a we wszystkim Ci pomogę..*uśmiechnął się szeroko, może sam nie wiedział na co sie pisze* -Zdążymy ze wszystkim *zapewnił* -Ja sam z Jazzem będe musiał porozmawiać...*dodał wesoło* -Ale z tego co mi sie obiło o uszy oboje są sobą zajęci *wytknął jej język śmiejąc się cicho* -Oczywiście że jest warto...*pocałował ją czule* *wtulił twarz w jej szyje* -Wiesz że apetycznie pachniesz...*szepnął jej na ucho*
|
Vasilii - 2010-04-07 16:50:50 |
Jakoś się wyrobię. *Zaśmiała się* Usłyszeć to od wilczka to rzadkość. *Uśmiechnęła się i pocałowała Go lekko w szyję*
|
Seth - 2010-04-07 16:58:43 |
*zamruczał cicho* -Ty dla mnie tak pachniesz...*wyszczerzył ząbki w uśmiechu* *przesunął dłonią po jej plecach z lekkim uśmiechem* -Jesteś wyjątkowa...*szepnął i pocałowal ją czule*
|
Vasilii - 2010-04-07 17:04:53 |
Serio? *Uśmiechnęła się zadziornie* Podaj jakiś przykład. *Pocałowała Go namiętnie w usta*
|
Seth - 2010-04-07 17:17:37 |
*odwzajemnił równie namiętnie jej pocałunek* -Jesteś jedyna w swoim rodzaju...najładniejsza...najweselsza..*wymieniał* -Kochana...cierpliwa...*kontynuował* *spojrzał jej w oczy z uśmiechem i pocałował ją czule* -W ogóle najlepsza...*szepnął jej na ucho*
|
Vasilii - 2010-04-07 17:21:54 |
Przestań bo puszczę buraka. *Zarumieniła się trochę* Prosiłam o jeden, ale nie będę narzekała. *Uśmiechnęła się i wpiła w jego usta*
|
Seth - 2010-04-07 17:24:43 |
-Mógłbym powiedzieć więcej...*odwzajemnił jej pocałunek namiętnie* *splótł dłonie na jej plecach* -Kocham Cię...*szepnął*
|
Vasilii - 2010-04-07 17:33:44 |
Wiem. *Uśmiechnęła się* Ja Ciebie również. *Pocałowała go w usta i przytuliła się jeszcze mocniej*
|
Seth - 2010-04-07 17:36:50 |
*objął ją ramionami i przytulił do siebie* -Mógłbym tak leżeć całymi dniami...*szepnął z lekkim uśmiechem* *zaczął bawić sie kosmykiem jej włosów* -Kto kupuje obrączki...ja, Ty..czy razem *spytał po chwili*
|
Vasilii - 2010-04-07 17:38:37 |
*Uśmiechnęła się i przymknęła oczy* Możemy razem... *Uśmiechnęła się* Seth, wierzysz w przesądy?
|
Seth - 2010-04-07 17:42:01 |
-Ok..to powiedz kiedy będziesz chciała po nie jechać *uśmiechnął się* -Nie we wszystkie, tylko w niektóre..a czemu pytasz *spojrzał na nią badawczo* *olśniło go* -Vass...kiedy się do mnie wprowadzisz...*zrobił słodkie oczka a'la kotek ze Shreka*
|
Vasilii - 2010-04-07 17:44:10 |
*Zaśmiała się* Mogę teraz. *Puściła oczko* Może i jestem idiotką, ale... chciałabym abyś Ty ze mną poszedł po suknię. *Powiedziała niepewnie. Nie wiedziała czy chce mieć niespodziankę, ale lepiej by się czuła w Jego towarzystwie*
|
Seth - 2010-04-07 17:48:25 |
-To chodźmy...oczywiście pomoge Ci w przeprowadzce..*pocałował ją czule* -Vass...pójdę z Tobą po suknie jeśli tylko chcesz *szepnął z uśmiechem* -Hmm...od razu kupimy obrączki...*zasugerował niepewnie* *uśmiechał się szeroko, wodził palcem po jej plecach*
|
Vasilii - 2010-04-07 17:50:13 |
*Odwzajemniła pocałunek* Dzięki, że ze mną pójdziesz. *Uśmiechnęła się* Załatwimy od razu kilka spraw naraz i będzie po sprawie. *Powiedziała podnosząc się z chłopaka*
|
Seth - 2010-04-07 17:54:10 |
*wstał z szerokim uśmiechem* -Oczywiście..towarzyszenie Tobie w zakupach to będzie czysta przyjemność *podszedł i przytulił ją* -To gdzie idziemy najpierw...*spytał szeptem*.. -Dom... i przenoszenie rzeczy, czy zakupy *kontynuował z uśmiechem*
|
Vasilii - 2010-04-07 17:56:54 |
Przeniesienie walizek zajmie... 10 minut. *Uśmiechnęła się* Potem pojedziemy na zakupy. *Zaproponowała i ujęła jego dłoń*
|
Seth - 2010-04-07 18:01:51 |
-Ok...*skinął głową i delikatnie uścisnął jej dłoń* -To chodźmy...*szepnął* *ruszył i pociągnął ją delikatnie w stronę domu*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 18:25:35 |
*Stanęła między drzewami i rozejrzała się dookoła.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 18:26:52 |
*wracając do domu zauważyła córkę.podeszła do niej powolnym krokiem* Hejj.. Co ty tutaj robisz..? *zapytała zdezorientowana patrząc na nią*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 18:31:00 |
-Wracam do domu. *Uśmiechnęła się.* -Byłam z Jacobem w kinie.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 18:33:08 |
To gdzie zgubiłaś Jacoba..? *spytała zabawnie i spojrzała na nią* Ja też wracam.. *złapała ją pod rękę. idą w stronę domu* Seth i Vasilii zaprosili już was na ślub.? *zapytała po chwili*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 18:35:06 |
-Został jeszcze w Port Angeles. *Zaśmiała się.* -Tak. Seth już nas zaprosił. U Was już też pewnie był.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 18:37:20 |
Tak.. Oświadczał się przy mnie.. *wyjaśniła i uśmiechnęła się szeroko* A sukienkę masz..? *zapytała wesoło spoglądając na nią*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 18:38:52 |
*Uśmiechnęła się.* -Nie mam. Ani sukienki, ani prezentu ślubnego. *Westchnęła.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 18:41:09 |
Nie martw się.. To tak jak ja.. *zaśmiała się i obięła ją ramieniem* Jadę z Vasilii i Leah na zakupy, jak chcesz możesz jechać z nami.. *zaproponowała uśmiechając się szeroko*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 18:45:07 |
-No jeśli Wy nie macie nic przeciwko. *Uśmiechnęła się.* -O której? *Gdy zadała jej pytanie nagle ją oświeciło.* -A tak w ogóle to Jacob zaplanował nasz ślub na tydzień po ślubie Vasilli i Setha.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 18:47:09 |
Ja nawet jeszcze nie wiem kiedy te zakupy.. *zaśmiała się cicho i spojrzała na niego* Rozumiem, że jakbyśmy się nie spotkały to dowiedzielibyśmy się jak wszyscy.. *zapytała patrząc na nią z pode łba*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 18:51:37 |
-Sama się niedawno dowiedziałam. *Uśmiechnęła się przepraszająco.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 18:53:52 |
Szybko ten ślub.. *powiedziała cicho patrząc przed siebie* Ale to wy decydujecie.. *uśmiechnęła się delikatnie, ale na prawde była smutna, że tak szybko to wynikło*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 18:58:53 |
*Spojrzała na nią.* -Wiem, że nie jesteś najszczęśliwsza z tego powodu ale ja go kocham. Jestem pewna naszych uczuć. *Uśmiechnęła się do niej.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 19:02:54 |
To wiem.. Ale nie łatwo wypuścić z domu dziecko i powiedzieć 'rób co chcesz'.. *powiedziała pół żartem - pół serio. spojrzała na nią i uśmiechnęła się delikatnie* Ciesze się, że jesteś szczęśliwa.. *przytuliła ją delikatnie*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 19:04:52 |
-Cieszę się, że się cieszysz. *Zaśmiała się.* -A właśnie. Chciałaś ostatnio ze mną o czymś porozmawiać. *Spojrzała na nią.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 19:07:33 |
Taa.. Chciałam, ale to chyba nie aktualne.. *spojrzała na nią* Już po ślubie nie będę musiała kazać Ci się zabezpieczać.. *zaśmiała się cicho*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 19:12:13 |
-A to o to chodziło. *Zachichotała.* -Ale możesz kontynuować.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 19:15:40 |
Co mam kontynuować..? Jak się robi dzieci chyba wiesz i to jest najważniejsze.. A po za tym po slubie to nie musisz się przejmować dzieckiem.. Myśle, że Jacob chce dzieci.. *spojrzała na nią i uśmiechnęła się nie pewnie*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 19:19:54 |
*Wzruszyła ramionami.* -Nie rozmawiałam z nim o tym.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 19:31:06 |
Aha.. *spojrzała na nią* Jeszcze zdążycie porozmawiać.. *zaśmiała się cicho*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 19:36:05 |
-Na pewno. Będę mu wierciła dziurę w brzuchu. *Zaśmiała się.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 19:37:45 |
No tak.. Kuj żelazo póki gorące.. *zaśmiała się i spojrzała na nią* To czekają nas wielkie przygotowania do ślubu.. Twojego ślubu *przypomniała jej zabawnie*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 19:44:14 |
-Pójdę w piżamie. *Zaśmiała się.* -Ciekawe jak wszyscy by zareagowali.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 19:46:39 |
Pomyśleli by, że nie wychowaliśmy cię tak jak powinniśmy.. I, że jesteś nienormalnia.. *zaśmiała się i spojrzała na nią*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 19:48:32 |
*Wybuchnęła śmiechem.* -Chyba wolę iść w sukni.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 19:50:41 |
Chyba też tak wole.. *powiedziała udając przerażenie. zaśmiała się* Renesmee Black.. *powiedziała cicho pod nosem i zaczęła się zastanawiać*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 19:59:36 |
*Spojrzała na nią pytającym wzrokiem.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 20:01:45 |
*wyłapała jej spojrzenie i sama na nią spojrzała* No co..?! Będę musiała się przyzwyczaić.. *wyjaśniła pośpiesznie. zaśmiała się cicho i jakby trochę nerwowo* Nie denerwuj się.. Brzmi ładnie.. *szturchnęła ją w ramię i uśmiechnęła delikatnie*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 20:07:09 |
-Cieszę się. *Zaśmiała się.* -Zastanawia mnie tylko jedna rzecz... Gdzie będziemy mieszkać.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 20:09:19 |
Na razie to nie powinno Cię martwić.. Teraz zorganizuj ślub, potem pojedziecie na podróż poślubną.. *spojrzała na nią i uśmiechnęła wesoło* A domek może się jakiś trafi.. *powiedziała wywracając oczy ku niebu. zaśmiała się*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 20:10:05 |
-Tylko, że ja muszę zacząć chodzić do szkoły. W końcu. *Zaśmiała się.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 20:16:37 |
Szkoła Ci nie ucieknie.. A Jacob jest w stanie.. *zaśmiała się i spojrzała na nią* Szkołę zaczniesz jak wszystko się już uspokoi.. *dodała*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 20:18:11 |
-Jak wszystko się uspokoi. *Zastanowiła się chwilę.* -Czyli nie wiem kiedy. *Zaśmiała się.* -Chciałam zrealizować pomysł z wyjazdem lecz wtedy on mi się oświadczył. *Uśmiechnęła się delikatnie.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 20:20:49 |
No i za to mu muszę podziękować.. Już wole Cie wydać za mąż niż żebyś się gdzieś sama wlokła.. *powiedziała poważnie. nie chciała, żeby wyjeżdżała*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 20:27:01 |
-Mi też to bardziej odpowiada. *Uśmiechnęła się.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 20:29:14 |
No i dobrze.. Masz zostać w domu..! *powiedziała stanowczo uśmiechając się wesoło*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 20:33:03 |
-Zostanę, zostanę. No chyba, że mus. *Zachichotała.*
|
Bella Cullen - 2010-04-07 20:35:42 |
Masz zostać i koniec dyskusji.. *powiedziała stanowczo i spojrzała na nią* Wracamy do domu..? *zapytała po chwili*
|
Renesmee Cullen - 2010-04-07 20:41:02 |
-Zostaję. *Uśmiechnęła się.* -Wracamy.
|
Bella Cullen - 2010-04-07 20:42:30 |
*złapała ją za rękę i pociągnęła do domu. uśmiechnęła się*
|
Kate - 2010-05-01 19:23:37 |
*wbiegła do lasu z Nickiem i puściła jego dłoń* *wspięła się na drzewo i usiadła na najwyższej gałęzi, nie miała ochoty na polowanie* *patrzy w dół machając nogami w powietrzu*
|
Nick - 2010-05-02 19:46:50 |
*wspiął się chwilę za nią i usiadł obok* Co jest? *spytał z troską w głosie i na twarzy*
|
Kate - 2010-05-03 12:42:16 |
Spojrzała na niego przelotnie po czym znów przeniosła wzrok na widok. -Nic..a co ma być.? Spytała cicho.
|
Carmen - 2010-05-08 21:11:48 |
Szła spacerkiem przez las. Nie miała co robic. Wszyscy jakby gdzieś wsiąkli. Musiała się czymś zająć. Uciadła pod drzewem i zaczęła myśleć, gdzie teraz może być któraś z jej rzyjaciółek.
|
Kate - 2010-05-10 21:14:32 |
Spuściła wzrok i zobaczyła znajomą jej postać. Uśmiechnęła się delikatnie i zeskoczyła z drzewa. -Hej Carmen.! Powiedziała wesołym głosikiem i ukradkiem spojrzała na Nicka. -Co tu tutaj robisz.? Spytała wampirzycę. Miała nadzieję ze ją rozpozna ponieważ Kate strasznie się zmieniła z wyglądu.
|
Kate - 2010-05-15 14:50:41 |
Po pewnym czasie pobiegła do domu, zostawiając Nicka samego.
|