Opis forum
-Czemu nie...to było by ciekawe *uśmiechał się szeroko*
-Wiesz chociaż komu się oświadczyłem *spytał z błyskiem w oku*
-Musze spytać narzeczoną o zdanie *dodał dumnie*
Ostatnio edytowany przez Seth (2010-04-05 15:33:36)
Offline
-Pewnie sie dowiesz dzisiaj na kolacji..*powiedział wesoło*
-Chociaż powiem Ci że... ją znasz *dodał szczerząc zęby*
Offline
Człowiek
No to gratuluję obydwóm.
*W dużej misce zaczęła robić ciasto na naleśniki.*
Offline
-Dzięki Emily..*uśmiechnął się i rozsiadł wygodnie na krześle*
Offline
Człowiek
To jak już tak nie możesz to rozpal ogień na kuchence i postaw patelnie.
*Rzuciła mu paczkę zapałek.*
Offline
-Poczekaj jeszcze troche..*zaśmial się i własnie zaburczało mu w brzuchu*
-Właśnie..pomóż Emily...Jake rusz sie *zaśmiał się*
-Znasz...oświadczyłem się Vasilii...*wyjaśnił po chwili*
Ostatnio edytowany przez Seth (2010-04-05 15:51:29)
Offline
Człowiek
*Zaśmiała się słysząc burczenie w brzuchu Setha. Nalała na patelnię trochę ciasta. Wyciągnęła dwa talerze.*
Offline
-Jedzonko..*zaśmiał się zacierając ręce, czasami nadal zachowywał sie jak małe dziecko*
Offline
Człowiek
*Po chwili całe ciasto zamieniło się w naleśniki. Postawiła przed każdym dużą porcję.*
Smacznego.
Offline
*usiadł prosto przy stole*
-Hmmm...dzięki Emily to wygląda smakowicie...*wziął sztućce i zaczął pałaszować*
Offline
Człowiek
*Uśmiechnęła się i podeszła do okna.*
Offline
*zjadł swoje naleśniki, najadł się tak jak od dawna nie był najedzony*
-Dzięki Emily...było bardzo smaczne *śmiechnął się i wstał, włożył talerz do zlewu i pozmywał po sobie*
*spojrzał na dziewczynę*
-Emily...martwisz się czymś...*spytał podchodząc do niej*
Offline
Człowiek
Nie, nie martwię.
*Spojrzała na niego.*
Zastanawiam się tylko co u Sama. Długo mnie tu nie było... Mogło się wiele zmienić.
Offline
-Tak...Vass..coś w tym złego..*spytał po chwili*
-Emily...tyle sie zmieniło że Sam bardzo za Tobą tęskni i doprowadza Leah do skrajnej wściekłości..ale to w sumie nic nowego *odparł pogodnie*
Ostatnio edytowany przez Seth (2010-04-05 16:05:44)
Offline
Człowiek
Mówisz poważnie?
*Uśmiechnęła się delikatnie lecz przez ranę prawa strona jej twarzy nadal była wykrzywiona w grymasie.*
Offline