*zapukała*
Można ? *zrobiła zszokowaną minę*
Wow ! Świetny pokój *weszła nie czekając na odpowiedź wampira*

*wbiegł do pokoju czerwony jak burak*
*otworzył szafę i założył jakieś inne ciuchy*
*pobiegł do pokoju Kate*

Nie ! no co ty ... dopiero przyszłaś
*posłał błagalne spojrzenie*
No proszę ...
*uśmiechnął się zachęcająco*

Nudziłem się ... ale jak weszłaś to się zmieniło
*uśmiechnął się*
*po chwil zorientował się co mówi*
*poczuł się zakłopotany*
Cholera człowieku opanuj się

Ja jestem Justin
*uśmiechnął się do dziewczyny i uścisnął jej dłoń*
Jesteś zmiennokształtna ??
*spytał patrząc na nią*

*zaśmiał się*
Czy mam się Ciebie bać?
*spytał patrząc na nią*
Tak...jestem wampirem...i w każdej chwili mogę się na Ciebie rzucić...
*pokazał jej język*
*parsknął głośnym śmiechem*

*wziął ją na ręce*
*rzucił na łóżko*
*wziął poduszę*
*zaczął ją delikatnie uderzać*
To dopiero początek...
*pocałował dziewczynę w kącik ust*
*parsknął śmiechem*