-Wiem że nie są...*uśmiechnął sie patrząc jej w oczy*
-Najważniejsza jest miłość *dodał uśmiechając się szeroko*
*zawahał się, ale pocałował ją czule*

*odwzajemnił jej pocałunek uśmiechając się przy tym szeroko*
-Jak zawsze masz racje..*powiedział wesoło*
-I jakie plany na nasz miesiąc poślubny *spytał wesoło*

*oparł brodę na ramieniu*
-Ja...jak zwykle mam pomysły..*szepnął jej do ucha*
*musnął wargami jej szyje*
-Ale chce znać Twoje pomysły najpierw...wiesz kobiety mają pierwszeństwo *dodal już normalnym głosem*

-No więc..planuje świetne spędzić czas z Tobą tutaj...*powiedział z uśmiechem, choć nie o to konkretnie mu chodziło*
-Teraz Twoja kolej *uśmiechnął się uroczo*
-Co ty planujesz...*spojrzał na dziewczyne kątem oka*

-A wszystko jest możliwe *uśmiechnął sie szeroko*
-Oczywiście *dodał po chwili*
*poszedł po walizki*
-To prowadź...*uśmiechnął się podchodząc do niej z walizkami*

*ruszył za nią taszcząc walizki*

*wbiegł lekkim truchtem na plaże*
*przystanął dopiero przy niej*
-Na co czekasz...*spytał się wesoło*
-Woda wygląda na cudowną...*uśmiechnął się szeroko i zanim cokolwiek powiedziała porwał ją na rece i wszedł po pas do ciepłej wody*

*zaśmiał się wesoło*
-Osz Ty...*pochlapał ją wodą*
-I co teraz...*wytknął jej język i kucnął w wodzie tak że woda sięgała mu do szyi*