YourTwilight

Opis forum

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#61 2010-03-31 22:29:19

Seth

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 2341
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*wstał i zniknął w krzakach, wyszedł już jako człowiek, przygaszony i cichy*
-Walczyliśmy ze sobą....nie pytaj o co poszło...*westchnął i podszedł do niej*
-Gdzie mam go zanieść *spytał*


" Szczęście znajduje się w tobie. Zaczyna się na dnie twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi; pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga; będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie ci zło wyrządzają. "
-by Bella.

Offline

 

#62 2010-03-31 22:32:14

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

-Skoro walczyliście to z pewnością czujesz się niewiele lepiej od niego. Wezmę go...
*Zastanowiła się.*
-Tylko gdzie?


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#63 2010-03-31 22:37:16

Seth

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 2341
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

-Nic mi nie jest....nie widzisz Ness...jestem cały...*odparł i podszedł do wilka*
*dźwignął go i podniósł do góry*
-Gdzie go zanieść *spytał cicho*


" Szczęście znajduje się w tobie. Zaczyna się na dnie twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi; pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga; będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie ci zło wyrządzają. "
-by Bella.

Offline

 

#64 2010-03-31 22:40:20

Sam Uley

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 182
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*Pisnął cicho lecz nie otworzył oczu. Ból był coraz większy i potężniejszy. Chciało mu się wyć ale nie potrafił wydobyć z siebie dźwięku. Oddychał szybko i dość płytko. Wiedział, że ktoś przy nim jest ale nie wiedział kto i co się wokół niego dzieje.*


"... Czkaj ty kanalio strzelająca ludziom w plecy! Zaraz Ci halucynacja rozproszy wszystkie zęby z pyska."
Maja Lidia Kossakowska
"Zbieracz burz" tom 1

Offline

 

#65 2010-03-31 22:41:42

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

-Nie wiem... Potrzebujemy kogoś kto będzie umiał mu pomóc.
*Westchnęła.*
-Może najpierw zaniesiemy go do domu? Później się kogoś poszuka. Tylko, że nie mamy za dużo czasu...
*Jęknęła.*

Ostatnio edytowany przez Renesmee Cullen (2010-03-31 22:42:34)


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#66 2010-03-31 22:43:02

Seth

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 2341
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

-Zaniosę go do salonu....*ruszył wolnym krokiem do domu*


" Szczęście znajduje się w tobie. Zaczyna się na dnie twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi; pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga; będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie ci zło wyrządzają. "
-by Bella.

Offline

 

#67 2010-04-01 10:06:48

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*Wbiegła do lasu i rozejrzała się dookoła. Widząc, że nikogo nie ma usiadła pod jakiś drzewem i zamknęła oczy.*


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#68 2010-04-01 14:31:29

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*Otworzyła oczy. Wstała i postanowiła się przejść.*


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#69 2010-04-02 00:10:44

Zafrina

Wampir

Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 13
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

Szła przez las lustrując gęstwiny swoimi czarnymi tęczówkami.W jej ruchach kryło się coś dzikiego i tajemniczego.
Wreszcie ich znalazłam
Pomyślała,gdy wychodząc z lasu dostrzegła dom rodziny Cullenów.
Pewnie skierowała swe kroki w jego stronę.

Offline

 

#70 2010-04-03 14:17:30

 Kate

Administrator

11836610
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 794
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*wbiegła do lasu*
*w pewnym momencie zatrzymała się i wzięła wdech*
*wyczuła niedźwiedzia a jej tęczówki stały się czarne*
*pobiegła w kierunku zwierzęcia*
*po krótkim biegu odbiła się od drzewa i rzuciła na miśka*
*wbiła mu kły w tętnicę i wyssała całą krew*
*truchło wrzuciła w krzaki*


♥ Czasami życie przybiera idealny kręg...czasami przybiera niezrozumiane figury.
Rozłąka była dopiero początkiem mojej podróży.
Pokazała mi ona co jest w życiu najważniejsze...a miłość, że bez niej  życie nie ma takich pięknych barw ♥

Offline

 

#71 2010-04-03 14:21:43

 Nick

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2010-03-31
Posty: 477
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*zaśmiał się cicho widząc Kate w akcji*
*wziął głęboki wdech i pobiegł w kierunku zapachu*
*okazała się nim pantera*
*podbiegł do niej i spojrzał krzywo*
*uwielbiał się droczyć z kotami*
*pobawił się z nim chwilę ale kiedy mu się to znudziło złapał panterę i wypił jej krew*
*jego tęczówki automatycznie zrobiły się w kolorze miodu*
*wrócił do Kate*
Najedzona?
*spytał z uśmiechem na usach, w kąciku jego ust została jeszcze kropla*


_____________________________________
⚥⚥'Kobieta, aby pójść do łóżka z mężczyzną, potrzebuje bliskości, zaufania i poczucia więzi.
Mężczyzna - przeważnie - potrzebuje tylko miejsca'⚥⚥ : *

Offline

 

#72 2010-04-03 14:24:28

 Kate

Administrator

11836610
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 794
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*uśmiechnęła się do niego*
Tak...i ty widzę, że też
*zaśmiała się*
*koniuszkiem języka przejechała po jego wargach kończąc w kącku jego ust gdzie została kropla krwi*
Mmm...mniam
*pokazała mu język*


♥ Czasami życie przybiera idealny kręg...czasami przybiera niezrozumiane figury.
Rozłąka była dopiero początkiem mojej podróży.
Pokazała mi ona co jest w życiu najważniejsze...a miłość, że bez niej  życie nie ma takich pięknych barw ♥

Offline

 

#73 2010-04-03 14:27:50

 Nick

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2010-03-31
Posty: 477
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*zaśmiał się cicho*
Panterka
*usmiechnął się szeroko*
To co? Polanka?
*spojrzał na nia*
Ale ty prowadzisz
*objął ja ramieniem*


_____________________________________
⚥⚥'Kobieta, aby pójść do łóżka z mężczyzną, potrzebuje bliskości, zaufania i poczucia więzi.
Mężczyzna - przeważnie - potrzebuje tylko miejsca'⚥⚥ : *

Offline

 

#74 2010-04-03 14:31:52

 Kate

Administrator

11836610
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 794
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*uśmiechnęła się*
Tak...polanka
*pocałowała go w policzek i przytuliła się do niego*
*ruszyli w kierunku polany*


♥ Czasami życie przybiera idealny kręg...czasami przybiera niezrozumiane figury.
Rozłąka była dopiero początkiem mojej podróży.
Pokazała mi ona co jest w życiu najważniejsze...a miłość, że bez niej  życie nie ma takich pięknych barw ♥

Offline

 

#75 2010-04-06 17:09:45

 Bella Cullen

Cullen

3077576
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2010-03-26
Posty: 913
Punktów :   

Re: Gęstwiny leśne

*weszła do lasu powolnym krokiem. spacerowała przez jakiś czas. w końcu znalazła powalony pień drzewa. usiadła na nim i wyciągnęła nogi. słońce padało na jej skórę, która się mieniła jak diamenty. uśmiechnęła się i zamknęła oczy słuchając natury*




"Mogłabym spędzić całe życie w twym słodkim poddaniu, mogłabym zatracić się w tej chwili na zawsze. Cóż.. każda chwila spędzona z Tobą jest chwilą w zaufaniu"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl