#121 2010-04-02 13:06:15

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Plaża

-A na co masz ochotę?
*Uśmiechnęła się.*


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#122 2010-04-02 13:10:51

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Plaża

-No to chodźmy.
*Złapała go za rękę i ruszyła wzdłuż plaży.*


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#123 2010-04-02 13:43:05

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Plaża

-No, może tak troszkę.
*Zaśmiała się.*


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#124 2010-04-02 13:50:10

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Plaża

-Może ogłaszanie radosnej nowiny zostawimy jak tata będzie?
*Uśmiechnęła się.*


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#125 2010-04-02 13:55:14

Renesmee Cullen

Cullen

Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 284
Punktów :   

Re: Plaża

-Chodźmy.
*Uśmiechnęła się i ruszyli w stronę jego domu.*


"-Zgadłam prawda?
Cofnął się z rękoma podniesionymi do góry, starając się przemówić mi do rozumu.
-Dobrze wiesz, że nad tym się nie panuje...
-Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś! Moje dziecko! Jak śmiałeś wpoić sobie moją córkę?! Zupełnie Ci odbiło!"

Offline

 

#126 2010-04-02 17:06:08

Leah Clearwater

Wilkołak

17557704
Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 109
Punktów :   

Re: Plaża

Zawędrowała nad plażę. Śmierdziało tutaj trochę pijawami, ale czego mogła się spodziewać po zniesieniu granic? Najgorsze było w tym wszystkim to, że jakoś nikt się nie przejmował zerwaniem paktu przez Blacka i zawarciem nowego. I teoretycznie rzecz biorąc – lepszego. Ciekawa była, co o tym wszystkim myśli Sam. W ogóle ciekawa była tego, co myśli. To jednak nie było ważne. Nie musiała zaprzątać sobie tym głowy.

Jej chód niczym nie przypominał swobodnego spaceru. Szła szybko i energicznie przez plażę, rozkopując nogami piasek. Kiedy dotarła do ulubionej skały, usiadła na niej, wyciągając nogi przed siebie. Zamknęła oczy, wystawiając twarz do słońca. Czuła na niej powiew wiatru, który najzwyczajniej w świecie targał kosmyki jej włosów. W takich chwilach, wszystko wydawało się łatwe i niezaprzeczalnie piękne. Gdyby zobaczył ją teraz ktoś ze sfory, nie uwierzyłby własnym oczom. Uśmiechnęła się do własnych myśli. Zdecydowanie by nie uwierzyli.

Ostatnio edytowany przez Leah Clearwater (2010-04-02 17:08:30)


Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec*

Offline

 

#127 2010-04-04 19:58:52

Seth

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 2341
Punktów :   

Re: Plaża

*wszedł na plaże, podejrzewał gdzie może znaleźć siostre. Nie musiał długo szukać kiedy dostrzegł ją siedzącą na skale, podszedł do niej wolnym krokiem*
-Cześć Leah..*rzucił stając na piasku obok skały, zwrócił twarz ku słońcu*


" Szczęście znajduje się w tobie. Zaczyna się na dnie twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi; pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga; będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie ci zło wyrządzają. "
-by Bella.

Offline

 

#128 2010-04-04 20:04:51

Leah Clearwater

Wilkołak

17557704
Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 109
Punktów :   

Re: Plaża

Otworzyła oczy, choć jeszcze przed wykonaniem tej czynności wiedziała, kto pojawił się na plaży. Jego głos był zbyt charakterystyczny, by mogła się pomylić.
- Seth, czego chcesz? – popatrzyła na niego zdziwiona. Zwykle nie przychodził do niej sam z siebie. A teraz byli jeszcze po małej kłótni, którą ona pamiętała doskonale. I nie wątpiła, że on zapomniał. Była więc ciekawa. Tak, ciekawa, co znowu wymyślił jej popaprany brat.

Ostatnio edytowany przez Leah Clearwater (2010-04-04 20:07:51)


Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec*

Offline

 

#129 2010-04-04 20:09:19

Seth

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 2341
Punktów :   

Re: Plaża

*Spojrzał na nią z szerokim uśmiechem, niec nie mogło mu popsuć humoru, nawet fochy jego siostry*
-Leah...powiem od razu. *uśmiechnął się do niej szeroko*...żenie się...oświadczyłem się Vasilii i się zgodziła..*podskoczył go dóry śmiejąc się radośnie*


" Szczęście znajduje się w tobie. Zaczyna się na dnie twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi; pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga; będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie ci zło wyrządzają. "
-by Bella.

Offline

 

#130 2010-04-04 20:18:17

Leah Clearwater

Wilkołak

17557704
Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 109
Punktów :   

Re: Plaża

Że co proszę?!?! Wstała gwałtownie ze skały, patrząc na niego z niedowierzaniem. Proszę, niech to będzie tylko sen, koszmar. Albo żart. Jej myśli pędziły jak szalone.
- Seth, ja nie mam ochoty na głupawe żarty – powiedziała cicho, ale wyraźnie. – Powiedz, że to głupi kawał, a być może w przypływie radości nie urwę ci tego głupiego łba! – Zaczynała ją ogarniać wściekłość. Nie, już nie złość. Czuła, jak jej ręce zaciskają się w pięści. Czekała na odpowiedź i jeszcze przez chwilę łudziła się, że nie usłyszy tego, czego za nic w świecie nie chciała usłyszeć.


Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec*

Offline

 

#131 2010-04-04 20:21:07

Seth

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 2341
Punktów :   

Re: Plaża

*Spojrzał na nią uważnie*
-Żenie się z Vasilii..*powtórzył poważnie*
-I wprowadzamy się oboje do mnie do pokoju w naszym domu...*dodał i bacznie obserwował poczynania siostry*
-Ale Leah..spokojnie..*powiedział z uśmiechem*
*przestępował z nogi na nogę, nie mógł ustać na miejscu tak sie cieszył*

Ostatnio edytowany przez Seth (2010-04-04 20:21:34)


" Szczęście znajduje się w tobie. Zaczyna się na dnie twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi; pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga; będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie ci zło wyrządzają. "
-by Bella.

Offline

 

#132 2010-04-04 20:34:24

Leah Clearwater

Wilkołak

17557704
Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 109
Punktów :   

Re: Plaża

- Spokojnie?! – wydarła się – Ty mi każesz być spokojną? – musiała powstrzymywać się od zabicia go tu i teraz. – Cholera jasna, Seth! Żenisz się, wprowadzasz mi pijawę do domu i jeszcze się cieszysz!! -  miała wielką ochotę go teraz uderzyć. Ale nie zmieniłoby to faktu, ze ten głupi szczeniak naprawdę to robił.

- I jak ty to sobie wyobrażasz?! Ile ty masz lat, co? – popchnęła go lekko, wyraźnie zirytowana. – Powiedz mi jeszcze, że zrobiłeś tej śmierdzącej pijawie dziecko, a nie ręczę za siebie!! – krzyczała. Byli na plaży, więc mogła sobie na to pozwolić. Chociaż miejsce było tu akurat najmniej ważne. Jej własny rodzony brat, wywracał właśnie całe ich życie do góry nogami. Cieszył się przy tym jak ostatni debil i w ogóle nie rozumiał, co miała mu do przekazania. Jeśli obawiała się wpojenia, to ukazało się jej ono w najgorszej z możliwych postaci.

Oddychała głęboko, starając się panować nad emocjami. jako wilk nie będziesz mogła z nim porozmawiać – powtarzała sobie, chociaż przemiana wydawała jej się teraz jedynym możliwym wyjściem z całej tej sytuacji. Przemiana i opuszczenie tego znienawidzonego przez nią La Push.

Skrzyżowała ręce na piersi, żeby opanować ich drżenie.
- Czy ty musisz się od razu żenić?  - zapytała najspokojniej jak tylko się dało. – Macie przed sobą nieskończoność. To nie jakaś komedia romantyczna. Będziecie ze sobą na zawsze. NA ZAWSZE – powtórzyła dobitnie. – Po cholerę ci ten ślub, co?

Ostatnio edytowany przez Leah Clearwater (2010-04-04 20:39:08)


Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec*

Offline

 

#133 2010-04-04 20:42:33

Seth

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 2341
Punktów :   

Re: Plaża

-Po pierwsze Leah...nie obrażaj mnie ani mojej narzeczonej..*warknął zirytowany*...przyszedłem Ci o tym powiedzieć, chciałem żebyś dowiedziała się ode mnie a nie z plotek..*dodał, zacisnął dłonie w pięści*
-To nie jest żadna cholerna pijawa...tylko kobieta z którą będe dzielił swoje życie..i musisz się z tym pogodzić..
*cofnął się o krok od Leah, jego dobry humor szybko prysł, teraz był zirytowany zachowaniem siostry i jej brakiem zrozumienia dla niego*
-Kocham ją..i chce z nią dzielić całe moje życie..ten ślub...chce żeby wszystko było jak należy..chce żeby wszystko było po kolei..*tu sie zawahał w końcu spali już ze sobą*
-Dziecko...a nawet jeśli...byłabyś ciocią..*odparł pogodniej już*


" Szczęście znajduje się w tobie. Zaczyna się na dnie twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi; pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga; będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie ci zło wyrządzają. "
-by Bella.

Offline

 

#134 2010-04-04 20:53:52

Sam Uley

Wilkołak

Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 182
Punktów :   

Re: Plaża

*Wyłonił się z lasu patrząc na towarzystwo stojące na plaży. Podszedł do nich już jako człowiek i spojrzał na nich.*
O co chodzi? I czemu się kłócicie? W końcu tworzymy jedną Sforę i nie życzę sobie żadnych niesnasek. *powiedział i chwycił się dłonią za bok na którym widniała blizna po szwie.*


"... Czkaj ty kanalio strzelająca ludziom w plecy! Zaraz Ci halucynacja rozproszy wszystkie zęby z pyska."
Maja Lidia Kossakowska
"Zbieracz burz" tom 1

Offline

 

#135 2010-04-04 20:55:34

Leah Clearwater

Wilkołak

17557704
Zarejestrowany: 2010-04-01
Posty: 109
Punktów :   

Re: Plaża

- Ani. Słowa. Więcej – wycedziła przez usta. Jeśli myślał, że będzie skakała z radości widząc, jak dzieli się z nią szczęśliwą nowiną, był w błędzie. Był w wielkim błędzie. 

- Co ty sobie w ogóle wyobrażasz?! – Nie pojmowała jego toku myślenia. – Ślub, dziecko… W twoim wieku? A ile ona ma lat, co? Pewnie jest już chodzącym trupem, znając życie – prychnęła rozjuszona.
Powinnam oskarżyć ją o molestowanie nieletnich . Zaczęła chodzić w tę i z powrotem.

- I w dodatku chcecie zamieszkać u nas. Jak mogłeś wymyślić coś takiego? Ja już się nie liczę?! Myślisz, że to tylko twój dom, twoje życie? Mam do końca swoich dni oglądać pijawę? Dzień w dzień? Chyba oszalałeś – powiedziała, zatrzymując się przed nim. – Nie mogę cię powstrzymać i ty o tym wiesz. Ale jeśli darzysz mnie jeszcze jakimkolwiek szacunkiem.. Zastanowisz się nad tym. – Mówiła niby to spokojnie, a jednak głos jej drżał. – Gdyby usłyszał o tym nasz ojciec.. – Nie dokończyła zdania kręcąc z niedowierzaniem głową.

Spojrzała na Sama, który pojawił się na plaży. Pięknie, jeszcze tylko jego tu brakowało . Popatrzyła na niego krótko, ale zdążyła zauważyć bliznę na boku. Stłumiła w sobie uczucie troski i chęć zapytania, co się stało. Szybko odwróciła wzrok.
- Ty się tłumacz - warknęła do brata.

Ostatnio edytowany przez Leah Clearwater (2010-04-04 20:57:33)


Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec*

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.089 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl