Opis forum
Administrator
No to wracamy do domu ? Czy gdzieś indziej idziemy ? *spytała nadal się uśmiechając*
Dziś ty wybierasz ... *puściła mu oczko*
Offline
Wampir
-Nieeee....ja nie chce wybierać...*zaśmiał się cicho*
-Jakieś zakupy...wiem że je kochasz..*spojrzał na nią czekając na jej opinie*
Offline
Administrator
Aaaa , naprawdę zrobisz to dla mnie ?! *krzyknęła i rzuciła się na jego szyję*
Offline
Wampir
-Dla Ciebie wszystko....*uśmiechnął się*
-Ale robimy zakupy dla Ciebie *zastrzegł*
Offline
Administrator
No to świetnie ... Ale ciuchy ?! *Prawie piszczała z radości*
Offline
Wampir
-Tak....*przyznał*...w co ja sie pakuje...*szepnął z uśmiechem*
Offline
Administrator
*nie zważając na jego słowa , podniecona pociągnęła go za ręke i poszła szybkim krokiem na sklepy z odzieżą*
*Weszli do 5 sklepów , lecz nadal nie mogła niczego znaleśc dla siebie*
*wkońcu w 6 znalazła idealne stroje*
Ładne ? *pytała jaspera pokazując mu się w tych ubraniach*
Offline
Wampir
*stał z boku i czekal aż skończy zakupy*
Offline
Administrator
*Zakupiła wybrane ciuchy ,wzięła wampira za rękę i wyszli*
Skończyła się twoja udręka *zachichotała*
Chcesz coś kupić dla siebie ? *uśmiechnęła się słodko*
Offline
Wampir
-Alice...czyżbyś chciała mi coś wybrać..*spytał choć podejrzewał jaka bedzie odpowiedź*
*uniósł jedną brew do góry czekając na jej odpowiedź*
Offline
Administrator
No pewnie ! *uśmiechnęła się szeroko*
Offline
Wampir
-To chodźmy...prowadź Ty sie znasz na sklepach *uśmiechnął się do niej*
Offline
Administrator
*weszli do 1 sklepu i od razu znalazła coś idealnego dla męża*
*poszli do następnego i tam również coś znalazła*
Szczerze mówiąc , dla płci żeńskiej łatwiej jest znaleźć jakiś ciuch *zachichotała*
Offline
Wampir
*chodził za nią z lekkim uśmiechem taszcząc wszystkie zakupy*
-Wiesz jak dla mnie to kilka koszul i spodnie kompletnie wystarczy...to Ty twierdzisz że mam za mało ubrań..*uśmiechnął się lekko*
Offline
Administrator
Oj biedactwo *spojrzała na Jazza taszczącego pełno zakupów*
To co może już wracamy ? *pocałowała go lekko w usta*
*odebrała od niego perę torebek*
Offline